Już po północy

.
W NK środa , czwartek padał deszcz . Piątek był pogodny .
A jak deszcz to jedzenie dla Bocianów .
Od rana Kamisia i Kamil bardzo sprawnie i regularnie karmili, wiecznie głodne Kluseczki .
Pierwsze 4 karmienia były bardzo obfite . W ciągu dnia naliczyłem 14 karmień .
Czasami ciężko dojrzeć jak wyglądają karmienia . Te dwa głodomory tak intensywnie walczą o jedzenie , skrzydłami przysłaniają cały proces karmienia .
Z tych 14 karmień , 6 było na pewno bardzo obfitych .
Kluska i Klusek coraz sprawniej przemieszczają się po gnieździe na nogach .
A podczas machania skrzydłami , widać moc
