Żuławka z Tulipanem ogrzewają swoją piąteczkę jajeczek Tak szybko się wymieniają w wysiadywaniu, że trudno drugiego bocianka spotkać.
Powodzenia bocianki !!!
Nie mogę spotkać parę w gnieździe. Myślę, że partner szybko wylatuje na żerowisko, lub wraca w nocy. Bociany wzorowo ogrzewają pięć jajeczek. Często zmieniają pozycję w ogrzewaniu... robią również porządki wokół dołka. Jutro będziemy oczekiwać maluszka. Skończy im się sielanka i dojdą obowiązki w wychowaniu maluszków. Szczęśliwego lęgu!!!
Bocianki przekładają jajeczka na zmianę. Często porządkują ściółkę wokół gniazda.
Po godz. dwudziestej samiczka szybko wstała i kiwaczka nie widziałam.Termin klucia 16 maja. Powodzenia kochane!!!
Bylo odstraszanie intruza. Coś dosyć długo latało im nad gniazdem. Niestety dołek głęboki i nic nie widać. Nie wiemy czy już coś się kluje. Nic się też nie „kiwało”, a bardzo długo stały i dołek był odkryty.Czekamy na pierwszego kiwaczka.
Zajrzałam do Żuławki i Tulipanka po godz. 17:00 , a tu niespodzianka. Zobaczyłam trzeciego kiwaczka w dołku , jest jeszcze słaby i podczas zrzutu makaroniku dla maluchów, nie było go widać. W dołku jest jeszcze szkodliwa folia.
Gratulacje bocianki !!!
Trzy maluszki bezpieczne pod skrzydłami ŻuławkiTrafiłam na zrzut pokarmu.Wszystkie maluszki z apetytem jedzą .Wieczorem do nich zajrzę...może bedzie czwartaczek z rodzeństwem Zdrowo rośnijcie kochane!!!
Cztery maluszki pod opieką Rodziców. Są karmione i odpowiednio odżywiane.
Bardzo szybko rosną .Pod gniazdem mieszkają wróbelki, które umilają bociankom życie . Zdrowo rośnijcie kochane!!!
Maluchy w głębokim dołku wygrzewają się na słoneczku. Rodzice przypatrują im się i czyszczą im puszek. O porządkach w gnieździe też nie zapominają.Powodzenia kochane!!!
Cztery maluchy wygrzewają się na słoneczku pod opieką Rodzica .Są dobrze odżywiane, bardzo szybko rosną. Pięknie dziękują za jedzonko, odchylając główki do tyłu.Szczęścia kochane!
Pia, masz rację. W gnieździe są trzy maluchy. Musiały dzisiaj dokonć eliminacji ostatniego malucha wyklutego 21 maja. Nie przewidywałam, że mogą wyrzucić tygodniowego malucha .
Wielki smutek dla nas. Każdy bocianek to duża strata. Cóż natura daje szansę przeżycia najsilniejszym !
W gnieździe zostały jednak trzy maluchy i jajko.
Brak deszczu , jest susza i niedobór dostatecznej ilości pokarmu dla piskląt.
Efekty , eliminacje swoich pociech.Wstawiłam krótki filmik jak Tulipanek zrzuca pokarm maluchom. Zdrowo rośnijcie kochane!
Trzy maluchy pod okiem rodzica odpoczywają w gnieździe. Są dobrze karmione i pielęgnowane . Maluchy już samodzielnie zajmują się kosmetyką. Brawo młodzież z 19 maja! Trafiłam akurat na kolację zrzuconą przez Żuławkę.