Kalinko , dziekuję za informacje o zniesieniu wczoraj w nocy przez Xenę trzeciego jajka

Młodego Herkulesa nie było w nocy przy Xeni , ponieważ gdzieć atakował obce bociany. Herkules w dzień wietrzył swoje zranione skrzydło

Myślę, że nic mu się nie stało , gdyż wylatuje z gniazda.
Przed godz. czternastą na gnieździe para bocianków odstraszała obce bociany.
Widocznie intruzom podoba się gniazdo w Rudnie. Szczęśliwego legu boćki



