GNIEW - POMORSKIE

[GAJKA]

Z RANA MLODE W KOMPLECIE ,PEWNIE LICZĄ NA DAMOWĄ WYŻERKĘ

[dora]

W południe zastałam Wisełkę, później dołączył do niej Gniewko.

[dora]

Czwóreczka młodych zameldowała się na nocleg.

[GAJKA]

Dostały właśnie śniadanie

[GAJKA]

Zbliża się wieczór i czwóreczka już wróciła do gniazda

[dora]

Trójka młodych pewnie odpoczywa już po porannym wylocie, czwarty z młodych na dłużej zabawił na łąkach.

[GAJKA]

Wróciły na noc do gniazda ,Spokojnej nocy

[GAJKA]

Po porannym wylocie do gniazda wróciły tylko trzy bocianki

[Kalinka]

Po godz. 13tej trójka obecna na gnieździe.

[GAJKA]

Przedpołudniem wróciły do gniazda

[GAJKA]

Przedpoludniem tylko jeden urzęduje w gniezdzie

Przed godz.20 -ą kolacja od rodzica

[GAJKA]

[N] NA WIECZÓR MLODE WROCILY DO GNIAZDA

[GAJKA]

PrzedpoŁudniem :SOS

[GAJKA]

W GNIEZDZIE URZĘDUJE MŁODY

[GAJKA]

[GAJKA]

Przed 16 - gniazdo puste

[GAJKA]

Przed 16 - gniazdo puste ,wieczorem zaś znowu brak podglądu

[GAJKA]

Wrócił podgląd .Nie ma nikogo w gniezdzie

[GAJKA]

Z RANA RODZIC PRZYLECIAŁ DO GNIAZDA

Wieczorem też jest

[GAJKA]

Może jeszcze wieczorem wróci

[GAJKA]

Popoludniu ,nie ma żadnego

[dora]

Chyba to Gniewko jeszcze nas nie opuścił. Zdjęcie pochodzi z forum Międzyrzecza. Po 22-ej kamerka już nie działała.

[dora]

Przedpołudnie - Gniewko nadal w gnieździe.

[GAJKA]

WITAJCIE GNIEWKO I WISEŁKO

[GAJKA]

mglisty ,pochmurny dzień

[Kalinka]

Tak patrzę na Wisełkę, ona chyba już ma swój wiek...
Być może wiatr jej utrudnia przemieszczanie się po gnieździe, ale tak jakoś biednie szła. Przed chwilą się skąpo wypróżniła.
Próbuję uchwycić jej wylot z gniazda, na razie tylko widzę jak Gniewko przylatuje albo wylatuje.
Z tym, że nie siedzę cały czas i coś mogę przeoczyć.

Kiedy kopulowały, zdawało mi się, że widzę jajko, ale jest tak "jajeczny" czas, że mogą się już mi mienić przed oczami.

Chwila nieuwagi i Gniewko został sam na gnieździe, wnikliwie się przygląda temu co po nim biega,
a może nawet i w tych śmieciach "tupocze" .

[Kalinka]

Gniewko zapomniał jak to się robi, wyskoczył na Wisełkę, podeptał jej głowę i zeskoczył.

Później wybył w teren.

[Kalinka]

Kiedy Wisełka wstawała przeturlało się pierwsze jajko

[Pia]

Zawartosci dolka nie pokazaly, ale staraja sie by dolek zapelnic.

[Kalinka]

Wisełka składa drugie jajo.

[Pia]

Niestety nie widac co w dolku. Tylko jedno jajo jest widoczne

[Pia]

Czekamy dzisiaj na kolejne jajko. Chyba cos bedzie po tych staraniach.

[Kalinka]

Oczywiście, że będzie

[Kalinka]

Wisełka zakończyła swój dyżur, teraz czas na Gniewka.

[Kalinka]

Oj, przecież on jej krzywdę zrobi

[Kalinka]

Tak dali dzisiaj "czadu",
że Wisełka już po godz. 20tej zniosła czwarte jajo



A Gniewko musiał być w takiej euforii, że wrócił, jak już było po wszystkim

[Kalinka]

Co tutaj mamy dzisiaj?
Przede wszystkim na pierwszym planie rękawicę budowlaną, a na drugim cztery jajka.

Zamieniały się w ciągu dnia, Gniewko tak szybko zabrał nogi za pas, że tylko ślad po nich został w kadrze,
a Wisełka spokojnie w jajach "mieszała".

Po godz. 20tej Wisełka - pod nieobecność Gniewka - zniosła piąte jajo.

[Kalinka]

Wisełka po powrocie, szybko uprosiła zamianę.

[Kalinka]

Gniewko rusza w teren:

A później przyszedł czas na Wisełkę.

[Pia]

Jakis intruz zaniepokoil Gniewki. Podczas odslony pokazaly sie trzy jajka na sekunde.