Sa ładne karmienia. Jak jest drobnica, to jest tego dosyć dużo. A rybki tez są dosyć pokaźne. Trochę ciężko uchwycić przy tak ruchliwych trzech młodzikach
Młode trenują tez skrzydełka, a w wolnych chwilach wyskubują sobie nawzajem puch
Młodzież jest karmiona kilka razy na dzień przez obu rodziców. Zaczęły tez już ładnie ćwiczyć.
Rano coś przyleciało w okolice gniazda i postawiło je w stan gotowości. Stały jak słupy przez bardzo długi czas. Po dwóch minutach było słychać odgłos nawołują czego chyba bielika. Bocianki nadal stały bardzo długo bez ruchu.
ćwiczenia pełna para. Za kilka dni będą latały. Można je rozróżnić po fryzurze ;) Najstarszy już bez puchu na głowie. A średniak 8 młodzik maja irokezy - Średniak małego a młodzik dużego :D
Cala trójeczka młodych obskakuje/fruwa po pobliskich gałęziach i okolicy. Jeden jest jeszcze niepewny, pozostałe robią sobie już mąkę wycieczki. Rano przegapiły już jeden posiłek, popołudniu jeden spóźnił się na obiadek. No cóż tak bywa jak zaczyna się latac. Wszystkie pilnie cwicza.
Tak jak w Łodzi Florentino, tak w puszczy Noteckiej Notek jest super tata. Przylatuje kilkakrotnie w ciagu dnia do gniazda i sprawdza oraz karmi swoje skarby. Rano często mu się zdarza, ze jak przylatuje ze śniadaniem, to młodzież jest jeszcze w terenie i gniazdo jest puste. Wiec super tata czeka na dzieci.
Filmiki
1/ Są jeszcze czy już poleciały
2/ Dwa karmienie i jedna mała dokładka
Dziś na noc przyleciał tylko jeden z młodych, wyglądał na bardzo zdziwionego, że sam jest w gnieździe. Ale odniosłam wrażenie, pozostałą dwójkę widzi na gałęziach w bliskim sąsiedztwie.
NOTEK POWRÓCIŁ!
Mamy już Notka na sztucznym gnieździe w Sierakowie. Ptak zaakceptował nowe lokum przesunięte 5 m dalej i przy pniu innego drzewa
Odbudowa gniazda możliwa dzięki dofinansowaniu z środków Czterech Szpaków: https://www.facebook.com/4szpaki/
Czekamy tylko na transmisję. Zdjęcie dzięki #DariuszKujawa
#KOO #4szpaki
Notek w gnieździe. Poprawiał koronę gniazda oraz mech w dołku. Potem odpoczywał. Po 11 zaczął śpiewać i nawoływać. Spoglądał i obserwował niebo. Jednak żadna samica się nie pokazała. Około 13 odleciał i się więcej dzisiaj nie pokazał.
Niestety nie ma pary. Rano jak zwykle gniazdo odwiedził Notek. Znosił troche mchu, ściółki. Chyba komuś wyrwał tez kawałek trawnika i przytaszczył do gniazda.
Krotko po 11 zaczął śpiewać i nawoływać samice. Potem jeszcze patrzył długo w niebo. Prawdopodobnie latała gdzieś nad gniazdem. Niestety w gnieździe się nie pokazała.
Wylatywal jeszcze na krótko z gniazda, aby w końcu około 14 odlecieć na dobre.
O 18:50 pokazał się dzisiaj na gnieździe jeden obcy bocian. Bociek ma na lewej nodze biała obrączkę plastikowa oraz na prawej metalowa.
Za bocianem przyleciał mały paszkot, który cały czas atakował/ nadlatywał na bociana.
Po około 8 minutach bocian odleciał. Dzisiaj już nikt więcej tutaj nie zawitał.
Notek w południe odwiedził gniazdo. Przyleciał i dosyć długo nawoływał, wpatrywał się w niebo. Jednak żadna samica się nie pokazała. Około 11:30 opuścił gniazdo i do tej pory go nie było.