MADRIGAL - HISZPANIA

[Pia]

Troskliwe samce

[Zoe]

Przeraża mnie za każdym razem jak tutaj wejdę widok tych śmieci.

[Pia]

Dobrze ze przynosi tez sianko, a nie tylko śmieci i sznurki. Ten nieszczęsny niebieski jest jeszcze w gnieździe

Tutaj tez dosyć dużo śmieci

[Gama]

Chwilami wydaje mi się, że tutaj jest aż sześć jaj.....

[Pia]

Jeszcze trochę ponad tydzień i będziemy wypatrywać maluszków.

[Gama]

Jeszcze trochę ......

[Pia]

Juz są przed meta. Będziemy na dniach odliczać godziny.

[Pia]

Zamiana na dołku

Straznik gniazda

[Pia]

To już końcówka wysiadywania, jeszcze troszkę

[Pia]

Czekamy razem z bockami na maluszki

[Pia]

Hej, hej czekamy na klucie. Najpierw w pierwszym i dwa dni później w drugim. Na razie mieć nie widać. Może coś wieczorem lub jutro rano.

[Gama]

Jeszcze cała czwórka....

[Pia]

Juz wczoraj był maluszek i pip w jajku

Filmik Pierwszy kiwaczek i pip w jajku
https://youtu.be/mjvJi2AZEDw

Dzisiaj są już dwa . W drugim gnieździe jeszcze całe jajka, ale to kwestia może już godzin

[Gama]

Widzę tu trójkę kiwaczków

[Pia]

W obu gniazdach trojaczki

[Gama]

W drugim już jest czwórka

[Pia]

W drugim zostało na 3. W pierwszym są 4 i jajo.

[Pia]

3 : 4

[Pia]

W pierwszym gnieździe trójeczka ma się dobrze

W drugim horror. Kawałek folii, która rodzic cały czas przykrywa maluszki. Rano i w południe była czwóreczka. Teraz nie potrafię dojrzeć i widzę momentami tylko trzy.

[Pia]

w pierwszym trójeczka i w drugim gnieździe tez trójeczka. Niestety folia zrobiła już swoje.

[Pia]

Nie ma kiwaczkow w obu gniazdach i nie ma przekazu

Jeżeli to prawda co pisali czatowicze, to doszło do tragedii w obu gniazdach.
W jednym częściowo widziałam i mogłam nagrać. W drugim już nie było przekazu.

W gnieździe, gdzie wykluły się trojaczki, był już od momentu składania jaj, ten niebieski sznurek. Prawdopodobnie on doprowadził do tragedii. Czatowicze pisali o zaplątanych maluszkach w sznurku i akcji ratunkowej.

W drugim gnieździe była jeszcze dwa dni temu czwóreczka maluszków. Niestety olbrzymia folia „zabrała” już dwa dni temu jednego i z wczoraj na dziś drugiego kiwaczka. Również tutaj podjęto akcje ratunkowa. Sprzątnięto wszystkie śmieci. Nie wiem czemu zostawiono dwa osłabione, maluszki. One nie potrafiły być poprawnie karmione, nie dochodziły do zrzutów jedzenia. Rodzice chyba po akcji nie wrócili na gniazdo. Cześć tej tragedii na moim poniższym filmiku.

https://youtu.be/kNcqlOjKdKs

Dwa maluszki jeszcze stoją przed folia. Trzeci już leży na obrzeżu gniazda.

[Pia]

Na ich stronie FB https://m.facebook.com/groups/319243358566465/ podano wczoraj w nocy, ze jednego z trójki z pierwszego gniazda ( gdzie była lina) uratowano i wsadzono go do gniazda. Rodzic się nim zajął. Może przeżyje jako jedynak. Są dwa krótkie filmiki z wsadzenia maluszka


https://m.facebook.com/gabriel.sierra.7 ... dp=1&mdf=1

[michula]

Pia
Wielka tragedia ,już nigdy nie chcę zaglądać do gniazd w których są śmieci.To nie bocianki tylko ludzie je produkują

[Pia]

Jest przekaz z gniazda gdzie wsadzono jednego maluszka. Jest bardzo chudziutki, ale może nabierze sił. Śniadanko bardzo mu smakowało.

Jest tez zła wiadomosc. Znowu jest w tym gnieździe nowa folia

[Pia]

Samiec znosi rożny „budulec” do gniazda. Maluszek ma dobry apetyt

[Pia]

Samiec znowu naznosil śmieci do gniazda. Maluszek siedzi w środku

[Pia]

Tutaj chyba kolejna tragedia. Nie widziałam drugiego rodzica. Jeden wyskakuje z gniazda na kilka minutek i zostawia maluszka samego. Jak długo tak da radę? Jak będzie karmił?

Filmik z krótkich wylotów

https://youtu.be/Cj2sShe-14Y

[Pia]

Jedynaczek ma się dobrze. Ładnie podrósł. Nadal jest na króciutko zostawiany sam na gnieździe. Jest bardzo grzeczny.

[Pia]

Tutaj już jest to normalne, ze mały sam zostaje. W ostatnich dniach ładnie podrósł.

[Pia]

Podczas karmienia zajadał mały i rodzic. Tylko się zakochać w takich momentach

[Pia]

[Pia]

Piekny wschód słońca i zamiana rodziców

[Pia]

Rodzice odstraszają a ja chce jesccccc. Nareszcie dostałem

[Pia]

Tato dba o gniazdo, mama o mnie

[Pia]

[Pia]

Potrafi już upomnieć się o swoje potrzeby.

[Pia]

[Pia]

Ok wystarczy pozdrowień. Gdzie mój catering?

[Pia]

Jak cudnie wydoroślał już Jedynaczek. To już młodzik

[Pia]

Jedno nieszczęście goni następne. Tutaj również nieciekawie. W gnieździe jest gruby sznur w dołku. Molody cały czas się na nim kładzie i po nim chodzi. Mam nadzieje ze nie dojdzie do tragedii i ze przez to ze jest taki gruby nie zrobi się pętla na nóżce młodego. Już się zaplątał ale chyba wyciągnął nóżkę. Tylko ile razy mu się to uda.
Już raz była tutaj akcja ratunkowa w tym sezonie, jak maluszki były malutkie. Tylko ten jeden się wtedy uratował. Tylko ze teraz jest taki duży i „podejście” do gniazda może się źle skończyć, młody może ze strachu wyskoczyć.



https://youtu.be/eBXZTzcD8As