LUBLEWO
Re: LUBLEWO
OD RANA PADALO WIĘ SIEDZIAŁY W DOMKU .DOPIERO POPOLUDNIU POSTANOWIŁY SOBIE NA WYLOT Z GNIAZDA ,NA WIEZÓR WRÓCILY
Re: LUBLEWO
PRZEDPOŁUDNIEM CZWÓRECZKA WRÓCIŁA NA ODPOCZYNEK DO GNIAZDA .
Re: LUBLEWO
NIE WYBRAŁY SIĘ W DROGĘ ,CIESZĄ WIĘC NASZE OKO
Re: LUBLEWO
Wojtek z Inka wykorzystały moment i chwilę posiedzialy sobie w gniezdzie
Czwóreczka wrociła na nocleg
Czwóreczka wrociła na nocleg
Re: LUBLEWO
OD POŁUDNIA NIE BYŁO ŻADNEGO BOCIANA W GNIEZDZIE .POD WIECZOR PRZYLECIAŁ WOJTUŚ I ON SAM NOCUJE
Re: LUBLEWO
Młode poleciały , a rodzice mają czas dla siebie. Ostatni pobyt czterech młodych w gnieździe.
Re: LUBLEWO
W dzień były jeszcze razem. Na noc jest tylko jeden. Zobaczymy jutro czy pokaże się jeszcze drugi.
Re: LUBLEWO
WOJTEK Z INKĄ RAZEM W GNIEZDZIE ,CIEKAWE CZY NOC TEŻ SPĘDZĄ RAZEM
Re: LUBLEWO
WOJTEK I INKA ODPOCZYWAJĄ I SŁUSZNIE CZEKA ICH DŁUGA I NIEBEZPIECZNA DROGA
Re: LUBLEWO
Wojtek bronił gniazda, a później miał miłe spotkanie z Inką.
Re: LUBLEWO
INKA Z WOJTKIEM MIALY NIEZLY PRYSZNIC Z NIEBA ZWŁASZCZA WIECZOREM
Re: LUBLEWO
Czy to Inka wynosi z gniazda meble ?
Już raz kiedyś bociany budowały zapasowe gniazdo na kominie u sąsiada, ale teraz też na to wygląda.
Może dowiemy sie od gospodyni, co robią bociany ?
Już raz kiedyś bociany budowały zapasowe gniazdo na kominie u sąsiada, ale teraz też na to wygląda.
Może dowiemy sie od gospodyni, co robią bociany ?
Re: LUBLEWO
WOJTUŚ SAM WRÓCIL Z PORANNEGO WYLOTU .OKOLO GODZINY PRZEBYWAŁ W GNIEZDZIE ,ROZGLĄDAŁ SIĘ I W KOŃCU POLECIAŁ ,PEWNIE TO BYLO POŻEGNANIE Z GNIAZDEM I Z NAMI .WIECZOREM PUSTO I SMUTNO
Re: LUBLEWO

Tak, to już chyba było pożegnanie z gniazdem i przed samym odlotem Wojtek zerkał na okolicę, patrzył na stajnię, na dom gospodarzy, i odfrunął.
Re: LUBLEWO
Noc z 12/13 sierpnia już bez bocianów. Rankiem też żadnen się nie pokazał.
Gospodyni potwierdziła, że robiły zapasowe gniazdo na kominie budynku sąsiada,
ale to nie utrzyma się do wiosny, bo komin ma wstawioną rurę i wszystko spada.
Szczęśliwej podróży !
Gospodyni potwierdziła, że robiły zapasowe gniazdo na kominie budynku sąsiada,
ale to nie utrzyma się do wiosny, bo komin ma wstawioną rurę i wszystko spada.
Szczęśliwej podróży !

Re: LUBLEWO
Sezon 2025
Jest już podgląd, ale bocianów jeszcze nie ma. L I N K YT
Niestety podgląd może być niezbyt płynny, więc jeśli pod tym linkiem nie będzie widać transmisji, to znaczy, że jest przerwa.
Gniazdo czeka i my też.

Jest już podgląd, ale bocianów jeszcze nie ma. L I N K YT

Niestety podgląd może być niezbyt płynny, więc jeśli pod tym linkiem nie będzie widać transmisji, to znaczy, że jest przerwa.
Gniazdo czeka i my też.

Re: LUBLEWO


Re: LUBLEWO
Dalsze wydarzenia 25 marca.
Para nadal była na gnieździe, a samica opierała się zalotom samca.
Bociany poleciały na śniadanie o godzinie 11:45
Podczas powrotu zaszedł niemiły incydent.
Wojtek odganiał i dziobał niby "Inkę". Nie chce już jej w gnieździe. Chyba czeka na swoją prawdziwą połowicę.
Ona poleciała na zapasową miejscówkę na platformie, długo tam siedziała i w końcu odleciała. On też zniknął.
Dotychczas nie widać żadnego z nich, ciekawe czy na noc wrócą ?
Para nadal była na gnieździe, a samica opierała się zalotom samca.
Bociany poleciały na śniadanie o godzinie 11:45
Podczas powrotu zaszedł niemiły incydent.
Wojtek odganiał i dziobał niby "Inkę". Nie chce już jej w gnieździe. Chyba czeka na swoją prawdziwą połowicę.
Ona poleciała na zapasową miejscówkę na platformie, długo tam siedziała i w końcu odleciała. On też zniknął.
Dotychczas nie widać żadnego z nich, ciekawe czy na noc wrócą ?
Re: LUBLEWO
Re: LUBLEWO
Przedwczesna radość to nie byli gospodarze tylko przelotna para sobie zrobiła przystanek .Czekamy na tych właściwych,cóż czasem tak bywa
Re: LUBLEWO
27 marca
Nadszedł oczekiwany czas. Wrócił Wojtek !
Na gnieździe wylądował bocian. Jego zachowanie świadczy o tym, że zna to gniazdo.
Później gospodyni także potwierdziła jego tożsamość. To Wojtek.
Mało tego, Wojtek do gniazda sprowadził Inkę, która zapewne była w pobliżu.
Razem wylądowali na gnieździe. Później razem odwiedzili gospodynię.
Była gorąca miłość i teraz wypoczywają.
Nadszedł oczekiwany czas. Wrócił Wojtek !

Na gnieździe wylądował bocian. Jego zachowanie świadczy o tym, że zna to gniazdo.
Później gospodyni także potwierdziła jego tożsamość. To Wojtek.
Mało tego, Wojtek do gniazda sprowadził Inkę, która zapewne była w pobliżu.

Razem wylądowali na gnieździe. Później razem odwiedzili gospodynię.
Była gorąca miłość i teraz wypoczywają.
Re: LUBLEWO
WOJTEK Z INKĄ WYGRZEWAJĄ SIĘ Z RANA W SŁONECZKU
Re: LUBLEWO
2 kwietnia
Ostre walki w gnieździe. Wojtek ranny, nie może stać na nogach, bo się zatacza. Czy to od uderzenia?
Jak się przyjrzałam, to Wojtek nie walczył, bo walczyły samice, ale od rana coś z nim nie tak.
Filmik pokazuje, że Wojtek już rano chwiał się na nogach. Może fachowcy wypowiedzą się
co może być przyczyną takiego stanu. Prawdopodobnie zatrucie, ale trudno stwierdzić na pewno.
Złapanie Wojtka, to trudna sprawa, bo skrzydła ma sprawne, dlatego na razie nikt nie podejmuje się tego zadania.
Ostre walki w gnieździe. Wojtek ranny, nie może stać na nogach, bo się zatacza. Czy to od uderzenia?
Jak się przyjrzałam, to Wojtek nie walczył, bo walczyły samice, ale od rana coś z nim nie tak.
Filmik pokazuje, że Wojtek już rano chwiał się na nogach. Może fachowcy wypowiedzą się
co może być przyczyną takiego stanu. Prawdopodobnie zatrucie, ale trudno stwierdzić na pewno.
Złapanie Wojtka, to trudna sprawa, bo skrzydła ma sprawne, dlatego na razie nikt nie podejmuje się tego zadania.
Re: LUBLEWO
2 kwietnia c.d.
Samice ponownie walczyły. Wojtek nie brał udziału w tych przepychankach.
Po walkach samic do gniazda wróciła Inka. Wojtek oddalił się poza posesję,
ale wrócił na noc do gniazda. Miał trudności z wylądowaniem i spadł dwa razy.
Dopiero za trzecim razem udało mu się wylądować i został na noc.
Stan Wojtka jest kiepski, ale może wydobrzeje.
Samice ponownie walczyły. Wojtek nie brał udziału w tych przepychankach.
Po walkach samic do gniazda wróciła Inka. Wojtek oddalił się poza posesję,
ale wrócił na noc do gniazda. Miał trudności z wylądowaniem i spadł dwa razy.
Dopiero za trzecim razem udało mu się wylądować i został na noc.
Stan Wojtka jest kiepski, ale może wydobrzeje.
Re: LUBLEWO
3 kwietnia
Wojtek nadal leży w gnieździe, próby wstania skończyły się fiaskiem
Inka go nie odstępuje. Sytuacja trudna, bo nie można mu pomóc.
Jest szansa, że przetrwa. Dzisiaj wygląda nieco lepiej.
Wojtek nadal leży w gnieździe, próby wstania skończyły się fiaskiem
Inka go nie odstępuje. Sytuacja trudna, bo nie można mu pomóc.
Jest szansa, że przetrwa. Dzisiaj wygląda nieco lepiej.
Re: LUBLEWO
3 kwietnia - ciąg dalszy.
Wojtek został zabrany na leczenie.
Wojtek został zabrany na leczenie.
Re: LUBLEWO
4 kwietnia.
Mimo udzielonej pomocy weterynaryjnej bocian Wojtek nie przeżył.

Mimo udzielonej pomocy weterynaryjnej bocian Wojtek nie przeżył.


Re: LUBLEWO
Podejrzewane jest zatrucie, ale pewności nie ma.
Takie objawy jak paraliż nóg występują po zatruciu jakąś chemiczną trucizną.
Wojtek był starym samcem, może być też jakaś inna przyczyna.
Nie wiem, czy dalsze wyjaśnienia będą, bo na razie ból wielki.
W dodatku Inka nie wraca, może i ona coś połknęła zatrutego, ale tego nie wiemy.
Inka cały dzień wczoraj stała przy Wojtku, nie poleciała żerować. Nie miała takich objawów jak Wojtek,
co nie znaczy, że była całkiem zdrowa.
Takie objawy jak paraliż nóg występują po zatruciu jakąś chemiczną trucizną.
Wojtek był starym samcem, może być też jakaś inna przyczyna.
Nie wiem, czy dalsze wyjaśnienia będą, bo na razie ból wielki.
W dodatku Inka nie wraca, może i ona coś połknęła zatrutego, ale tego nie wiemy.
Inka cały dzień wczoraj stała przy Wojtku, nie poleciała żerować. Nie miała takich objawów jak Wojtek,
co nie znaczy, że była całkiem zdrowa.
Re: LUBLEWO
GNIAZDO PUSTE ,INKA DO TEJ PORY NIE WRÓCILA 

Re: LUBLEWO
POPOLUDNIU O 15.20 PRZYLECIAŁ NA PARE MINUT BOCIAN .POSTAŁ ,POPRAWIŁ PATYKI ,OBSZEDŁ GNIAZDO .CZĘSTO SPOGLĄDAŁ DO GÓRY .CZY TO BYŁA INKA ? SZCZERZE MÓWIĄC NIE WIEM
Re: LUBLEWO
To były dwie wizyty bociana z sąsiedztwa.
6 kwietnia w niedzielę
Ten sam bocian 8 kwietnia
6 kwietnia w niedzielę
Ten sam bocian 8 kwietnia
Re: LUBLEWO
9 kwietnia. Dwie wizyty bocianów. Jeden odleciał i natychmiast przyleciał drugi.
Re: LUBLEWO
10 kwietnia. Gość na gnieździe i drugi bocian w górze.
Ten sam bocian, który siadał tutaj 6, 8 i 9-go kwietna przyleciał też dzisiaj.
Klekotał, a w górze był drugi bocian, bo cień się poruszał na trawie.
Ten sam bocian, który siadał tutaj 6, 8 i 9-go kwietna przyleciał też dzisiaj.
Klekotał, a w górze był drugi bocian, bo cień się poruszał na trawie.
Re: LUBLEWO
DZISIAJ NIE ZAUWAŻYŁAM W GNIEZDZIE ŻADNEGO BOCIANA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości