Rankiem o 5:05 malutki w gniazdku utulony przez starsze rodzeństwo.
O 7:17 śniadanko od tatusia, maluszek już nie je , mama przyleciała z siankiem
i wyleciała.

smutna wiadomość o 9:09 czwartaczek został wyeliminowany poza gniazdo przez mamusię. Ptaszynko, bądź szczęśliwa za Tęczowym Mostem.
Samiczka nie mogła patrzeć , jak pociecha cierpi od 31 maja.
Nikt maluszkowi nie pomógł z pracowników Ochrony Środowiska Urzędu Gminy
łącznie z Panią Wójt, pomimo licznych telefonów.
Osoby te nie mają żadnej empatii do ptaków. Znieczulica totalna ..aż wstyd na cały kraj i zagranicę.
Zdrowo rośnijcie 3 słodziaki, gdyż nikt wam nie pomoże
11:28 trójeczka pod opieką Radostka.
14:00 również pod okiem tatusia.
Szczęśliwej nocy Kochane mazurskie ptaszyny !!!