Bociany odleciały. Niech dobre wiatry niosą was bezpiecznie do Afryki , a źli ludzie omijają . Niech czeka na was zielona łąka i mnóstwo jedzenia. Wracajcie szczęśliwie kiedyś do domu ,który nazywa się Bociania Europa .Czekamy na Was
Bez zmian. Bardzo lubie jak boćki zmoienia sie na dołku , podzibie ten co siada , spulchni. A potem siada i kuperkiem tak się ,,kokosi" uk.ada wygodnie
Kolejny dzień wysiadywania, Cale szczeście ,ze jest sloneczko.Druga sprawa , to fakt ,mze ilość jajeczek nie ulega zmianie. Te boćki rzadko wychowują wiecej niż 3 -4 bocianięta
Z przyjemnością ogladam to gniazdo i bardzo często, choć info przesyłam sporadycznie . Mój mąż mowi na te bocki ,,skwarki" .No więc Skwarki maja sie dobrze, to juz prawie dorosle osobniki. Najstarszy jest wiekszy od mamy .Co da sie zaobserwować?Podczas nieobecnośco to on czuwa nad rodzeństwem, kiedy inne leżą on stoi . Rodzinnie spotykaja sie tylko w nocy