Samiczka była przelotem , odpoczęła w gniazdku Herkulesa i odleciała .
Do godz. 18:35 już nie przyleciała do gniazda.
Herkules rankiem wyleciał na łąki. Po 12 min. przyleciał z gałazką.
Bocianek o 5:09 ponownie wyleciał ..powrócił po 42 min.. przyleciał odstraszać przelatujące ptaki.O godz. 6:49:50 przyleciała samiczka do gniazda.
O godz. 8:55 było zacieśnienie więzi. O 9:18 bocianka odleciała za zabudowanie.
O 9:34 samiec wyleciał w kierunku samiczki. Zwabił ją do gniazda i następnie o 9:36 przegonił. W międzyczasie odpoczywał w domku , korzystał ze stołówki Pana Darka i znosił wyściółkę do domku.
Czekamy na prawdziwą bociankę o imieniu Xena.
Spokojnej nocki Herkulesie !!!






