SARRALBE - FRANCJA
Re: SARRALBE - FRANCJA
Od wczoraj nie ma transmisji z Sarralbe. Ukazuje się widok jak na załączonym zrzucie ekranu. Dzisiaj na Facebooku w grupie "Les Cigognes de Sarralbe" pojawił się komunikat administratora strony, który potwierdza brak transmisji i zapewnia, że dwa pisklęta w gnieździe są w dobrej kondycji i pozostają pod opieką Maurice'a i Mélodie mimo trudnych warunków atmosferycznych. Trzecie pisklę zostało zabrane do kliniki weterynaryjnej i jest leczone. Tak więc pozostaje czekać na wznowienie transmisji...
Re: SARRALBE - FRANCJA
Nadal nie ma transmisji z gniazda w Sarralbe. Dzisiaj rano znalazłem jedynie informację na Facebooku w grupie "Les Cigognes", że niestety trzecie pisklę zabrane w sobotę do kliniki weterynaryjnej nie przeżyło
. W gnieździe są już tylko dwa pisklęta, które pozostają pod opieką bocianich rodziców Mélodie i Maurice'a. Miejmy nadzieję, że przetrwają najbliższe dni, bo niestety znowu zapowiadane są obfite deszcze w tej części Francji. Załączam też zrzut ekranu z Facebooka ze zdjęciem gniazda zrobionym rano z okna merostwa w Sarralbe.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj transmisja z gniazda została przywrócona. Od rana padało z przerwami do godziny 16. Dwa ocalałe pisklęta są mocno przemoczone i ubłocone, mimo że rodzice chronili je pod skrzydłami. Starszy, większy bocianek lepiej znosi te warunki, bo ma już bardziej wykształcone piórka. Jest też bardziej aktywny, potrafi już się poruszać na wyprostowanych nogach. Mniejsze pisklę jest w gorszej formie. Jest apatyczne, siedzi skulone, zapewne z powodu zmarznięcia. Ma jednak apetyt, więc może nabierze sił przez najbliższe kilkanaście godzin bez deszczu. Jutro niestety znowu ma padać i to aż piątku. Wprawdzie deszcz nie ma być już tak intensywny jak w tamtym tygodniu, ale słoneczna pogoda ma wrócić dopiero od soboty. Smutny jest widok tych dwóch piskląt, zwłaszcza że jako obserwatorzy gniazda jesteśmy bezsilni wobec istniejącej sytuacji...
Re: SARRALBE - FRANCJA
Wystarczyło parę godzin bez deszczu i już wyglądają znacznie lepiej
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj wreszcie nie pada w Sarralbe. Dwa bocianki w końcu odżyły i wyschły. Przynajmniej mają trochę wytchnienia od deszczu i wilgoci. Wprawdzie w najbliższych dniach ma znowu padać, ale ta dzisiejsza przerwa na pewno je wzmocni
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
W Sarralbe pogoda dzisiaj w kratkę - od wczoraj nie padało i pojawiało się słońce, po czym od 16 rozpadał się deszcz. Tym razem to przelotne opady, a dwa pisklęta w ostatnich dwóch dniach bez ulewnego deszczu nabrały sił i się wzmocniły. Tak więc najprawdopodobniej nawet zapowiadana jutrzejsza deszczowa aura im nie zaszkodzi zwłaszcza, że mają już piórka, a nie puszek
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dwójka podrastających piskląt dzisiaj sporo wypoczywa, czemu sprzyja poprawa pogody. Wprawdzie przed południem trochę padało, ale później już mogły wysuszyć piórka i wylegiwać się na ściółce gniazda, odprężone i najedzone 

Re: SARRALBE - FRANCJA
Od wczorajszego wieczora do dzisiaj rano nie było transmisji z gniazda, na szczęście została przywrócona. Dwa pisklęta mają się dobrze. Pogoda dopisuje, bocianki najedzone, rozleniwione, wygrzewają się w coraz częściej przygrzewającym tutaj słońcu
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
W Sarralbe dzisiaj pochmurno, ale bezdeszczowo. Dwójka młodych bocianów ma się dobrze, są stale pod opieką zmieniających się rodziców. Zajmują się toaletą piór, ćwiczą skrzydełka i chodzenie na wyprostowanych nogach. Na razie jeszcze nie zostają same, bo w okolicy gniazdują też inne bociany, co może stanowić dla nich zagrożenie
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
W Sarralbe na szczęście bez zmian. Pogoda dopisuje, a dwa pisklęta dobrze odżywione i coraz większe
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
W Sarralbe dzisiaj przeważnie pochmurno, ale bezdeszczowo. Dwójka młodych bocianów ma się dobrze, cały czas przebywają pod opieką któregoś z rodziców
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Zastałem bociany zmoknięte, bo w Sarralbe pogoda dzisiaj deszczowa i wietrzna. Pod wieczór nieco się rozpogodziło, ale nadal wieje, więc nie ma wędrówek po gnieździe. Na szczęście dwa młode bociany są już opierzone i radzą sobie w takich warunkach. Prognoza na najbliższe dni nie jest najlepsza - do niedzieli zapowiadane są opady...
Re: SARRALBE - FRANCJA
Sytuacja w gnieździe bez zmian. Dwa dorastające pisklęta pozostają cały czas pod opieką któregoś z rodziców - za duże ryzyko, by zostawiać je same, skoro tyle innych gniazd znajduje się w okolicy (co jakiś czas widać przelatujące bociany i słychać klekot z sąsiedztwa). Pogoda na razie dopisuje, a zapowiadany deszcz ma padać wieczorem i w nocy...
Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiejszy dzień mija bocianom spokojnie. Miało wprawdzie padać, ale deszczu dotąd nie widziałem, więc może prognoza się nie sprawdziła - i bardzo dobrze, bo deszczowej pogody te bociany miały aż nadto
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Trochę jednak popadało wieczorem, ale to niegroźny deszcz dla tych bocianów
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Do popołudnia było pogodnie, co wpływało na zachowanie młodych bocianów, które przemieszczały się po gnieździe i ćwiczyły skrzydła. Później zaczęło lekko padać, ale to zdecydowanie łagodniejszy deszcz w porównaniu do ulew sprzed dwóch tygodni. Dzisiaj po raz pierwszy udało mi się zaobserwować, że rodzice zostawiają już młode bociany same w gnieździe i wylatują po budulec i na żerowanie
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
W gnieździe dzisiaj spokojnie i dość leniwie. Pogoda dopisuje, a dwójka młodych bocianów ma się dobrze
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dwójka piskląt z Sarralbe spędziła noc w towarzystwie obydwojga rodziców. Rano natomiast zostały same, a później widziałem je pod opieką Maurice'a bądź Mélodie. W drugiej połowie dnia wyjrzało słońce i rodzeństwo zajęło się toaletą upierzenia
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj pogodny, słoneczny dzień w Sarralbe. Od rana dwa młode bociany były dość aktywne i spędzały czas pod opieką któregoś z rodziców - nie widziałem jednak, czy tak jak w ostatnich dniach zostawały same...
Re: SARRALBE - FRANCJA
Sytuacja w gnieździe bez zmian - typowy dzień w bocianiej rodzinie na tym etapie wychowu potomstwa. Rano musiało w Sarralbe trochę padać, bo zastałem bociany z mokrymi piórami, później pogoda się poprawiła, ale pozostała raczej pochmurna. Dwa pisklęta wydają się dobrze odżywione i w niezłej kondycji
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
W Sarralbe dzisiaj słoneczna pogoda, a młode bociany wydają się bardziej aktywne niż wczoraj. Ćwiczą skrzydła, czyszczą zawzięcie upierzenie, no i odpoczywają po każdym karmieniu przez zmieniających się rodziców. Po południu były też same w gnieździe, zapewne dlatego, że rodzice żerowali razem, by sprostać wyżywieniu tej sporej już dwójki potomstwa
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj zauważyłem sporą zmianę w opiece nad dwójką młodych bocianów. Są już zostawiane w gnieździe nie sporadycznie, ale regularnie i to na dłużej. Najwidoczniej jednoczesne żerowanie obydwojga rodziców jest w stanie zapewnić dostarczenie potomstwu odpowiedniej ilości pokarmu
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj w bocianim gnieździe sytuacja podobna do wczorajszej, ale nie zauważyłem, żeby młode zostawały same. Ilekroć łączyłem się z transmisją, zawsze widziałem obecnego któregoś z rodziców. A może trafiłem akurat na takie sytuacje... W każdym razie bocianie rodzeństwo ma się dobrze
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Sytuacja w gnieździe bez zmian. Tym razem tylko z rana widziałem młode bociany same w gnieździe. Później był już z nimi jeden z rodziców. Może Maurice i Mélodie pamiętają wydarzenie z ubiegłego sezonu, kiedy pod ich nieobecność młode zostały zaatakowane przez nielęgową samicę...
Re: SARRALBE - FRANCJA
Rano zastałem młode bociany same w gnieździe. Później widziałem je już pod stałą opieką któregoś z rodziców. Pod wieczór zaczął wiać dość silny wiatr, co zmusiło bociany do przycupnięcia w gnieździe
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
U bocianów z Sarralbe dzień jak co dzień. Wydaje mi się, że dwa młodziki są już coraz bardziej pobudzone. Stają się zadziorne wobec siebie i wykazują cechy typowe dla dorastających bocianów
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj po raz pierwszy zaobserwowałem, że po południu i wieczorem młode bociany zostały same w gnieździe. Były też same w chwili zamieszczenia tego posta...
Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj nie zaobserwowałem niczego, co odbiegałoby od codziennego rytmu bocianich zajęć w tym gnieździe. Wieczorem jedynie zauważyłem akcję odstraszania i słyszalny klekot z sąsiedztwa. Maurice nawet wyleciał na kilkadziesiąt sekund z gniazda, by mieć kontrolę nad otoczeniem gniazda
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Poniżej zamieszczam fotorelację z dzisiejszego dnia. Nie zauważyłem tutaj niczego niepokojącego - słowem: dzień jak co dzień
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Chyba obecność innych bocianów wymusza na Maurisie i Mélodie niemal nieprzerwane czuwanie przy dwójce potomstwa. Dzisiaj zrobiło się wietrznie i bociany musiały przycupnąć na ściółce gniazda
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Z dzisiejszej obserwacji wart odnotowania jest fakt pozostawienia młodych samych w gnieździe na dłużej rano i także w godzinach wieczornych. Dopiero przed 23:00 zastałem całą bocianią rodzinę w komplecie
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Rano zastałem dwójkę rodzeństwa zmokniętą po deszczu. Później się rozpogodziło, a młode bociany przez większość dnia przebywały pod opieką jednego z rodziców. Być może dzisiaj późnym wieczorem zostaną znowu same na 2-3 godziny...
Re: SARRALBE - FRANCJA
Dwa młodziki z Sarralbe mają już ok. 52-54 dni. Przypuszczam, że pod koniec przyszłego tygodnia powinny zacząć próby latania
.
Poniżej krótka relacja fotograficzna z dzisiejszego dnia w tym gnieździe.

Poniżej krótka relacja fotograficzna z dzisiejszego dnia w tym gnieździe.
Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj w Sarralbe pogoda dość zmienna, ale raczej niezachęcająca młodych bocianów do zbytniej aktywności. W ciągu dnia widziałem je głównie odpoczywające. Również Maurice i Mélodie urządzili sobie dzisiaj w gnieździe popołudniową sjestę
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj zauważyłem o wiele większą aktywność dwójki młodzików. Już daje się dostrzec w ich zachowaniu tę charakterystyczną ekscytację występującą u młodych bocianów przed pierwszymi próbami lotu. Myślę, że jeszcze kilka dni i będą gotowe na ten życiowy egzamin dojrzałości
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Rano zastałem dwa młodziki zmoknięte po deszczu. Może to wpłynęło na ich mniejszą aktywność w ciągu dnia. Wieczorem natomiast widziałem, że czekają cierpliwie na powrót rodziców z żerowiska
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiejsza pogoda w Sarralbe jest zdecydowanie lepsza niż wczoraj. Jednak mimo to zaskoczyła mnie mała aktywność dwóch młodzików. W zasadzie przez większą część dnia głównie siedziały bądź pielęgnowały upierzenie. Jest to zaskakujące, bo w tym wieku młode bociany są pełne energii i intensywnie ćwiczą skrzydła i podskoki. Może ich rozwój przebiega wolniej z powodu trudnych pierwszych tygodni po wykluciu, kiedy chłód i ulewy utrudniały rodzicom wychów potomstwa...
Re: SARRALBE - FRANCJA
W gnieździe bez zmian. Zastanawia mnie słaba aktywność dwójki młodzików, o czym pisałem już wyżej. Na ogół bociany w ich wieku wykazują duże ożywienie: podskakują, machają skrzydłami, poruszają się energicznie po gnieździe, a one nie... Może po prostu trafiam na takie momenty w ciągu dnia, kiedy akurat odpoczywają...
Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj, przeglądając posty obserwatorów tego gniazda w grupie "Les Cigognes de Sarralbe" na Facebooku, znalazłem informację, że dwa młode bociany mają już 66 dni. Są więc nieco starsze, niż myślałem. Zaskakujące, że jeszcze nie podejmują próby latania. Być może trudne pierwsze tygodnie lęgu z powodu warunków atmosferycznych, o czym pisałem już wcześniej, wpłynęły na ich kondycję... Myślę jednak, że jeszcze w tym tygodniu wzbiją się w powietrze
.

Re: SARRALBE - FRANCJA
Dzisiaj przez większą część dnia widziałem dwójkę młodzików samych w gnieździe. Być może rodzice chcą zmusić potomstwo do szybszego zdobycia się na latanie. Myślę, że nastąpi to już niebawem
.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości