Tak pięknie przywitała Przepiórka
Stały zmagając się z wiatrem, gdy nagle ni z tego ,ni z owego Przepiórek zaatakował Trzcinkę i wyrzucił ją z gniazda
Wróciła po pewnym czasie i za chwilę znowu ją zaatakował ale ona nie dała wyrzucić się z gniazda
Teraz on pofrunął, Trzcinka została w gnieździe
Nie igraj Przepiórku, nie igraj, żebyś przypadkiem nie został sam
