NOWY KAMIEŃ - PODKARPACIE

Post autor: **GAJKA** » 17 cze 2020, 20:59

W zawrotnym tempie uwinęły się z jedzeniem

[

Post autor: **GAJKA** » 18 cze 2020, 22:12

Sami w gniezdzie

W poludnie obiadek

Post autor: **dora** » 20 cze 2020, 00:20

Wieczorna toaleta i układanie do snu.

Post autor: **GAJKA** » 20 cze 2020, 22:59

Dobre było ale mało ,chcemy jeszcze

Post autor: **GAJKA** » 21 cze 2020, 17:56

Swieże sianko i obiadek .Maluchy zdążyly zjeść jeszcze przed deszczem .Deszcz na szczęście nie wyrządził żadnych szkód ,bocianki nie ucierpiały ,tylko trochę zmokły .Gałęzie wierzby to dobry parasol

Post autor: **dora** » 22 cze 2020, 23:05

Wieczorem mocno się rozpadało.

Post autor: **GAJKA** » 23 cze 2020, 22:43

Około 15 -ej przyleciała Kamila z z jakimś sianem i zrzuciła dzieciom .Bocianki coś wyjadały z tej kępki .Konkretnego jedzonka nie było

Post autor: **GAJKA** » 24 cze 2020, 17:45

Popołudniu było machanie skrzydełkami,czyszczenie piórek i odpoczywanie

Post autor: **GAJKA** » 25 cze 2020, 22:03

Kolacja i spanko

Post autor: **dora** » 26 cze 2020, 23:02

Po 13-tej chyba Kamilka z jedzonkiem, jadł tylko ten z lewej, drugiemu coś nie pasowało.

Post autor: **dora** » 28 cze 2020, 00:24

Pod wieczór młode uaktywniły się, prezentowały skrzydła.

Post autor: **Pia** » 29 cze 2020, 18:51

Rodzice troskliwie karmią swoją młodzież

Jak dwa bliźniaki, wszystko robią razem.

Nawet w czasie burzy

Post autor: **GAJKA** » 30 cze 2020, 21:58

Dostały podwieczorek ,wyjadły do ostatniej okruszynki

Post autor: **dora** » 01 lip 2020, 22:50

Przed 14-tą Kamilka wpadła z jedzonkiem.

Post autor: **GAJKA** » 02 lip 2020, 22:55

Wieczorem

Post autor: **GAJKA** » 03 lip 2020, 21:17

Przedpoludniem jeden sobie przypomniał że ma skrzydełka i może nimi sobie pomachać .Niezbyt im się spieszy do ćwiczeń

Post autor: **GAJKA** » 04 lip 2020, 22:10

Drugie śniadanko

Post autor: **GAJKA** » 05 lip 2020, 21:10

Jeden sobie troszkę pomachał skrzydełkami z równoczesnym odbiciem od podłoża

Post autor: **GAJKA** » 06 lip 2020, 22:13

Dobrze że rodzicowi dzioba nie urwały

Post autor: **dora** » 07 lip 2020, 08:51

Przylot Kamilki z nową porcją ściółki, zrzut jedzonka a po nim przyszła chęć na ćwiczenia

Post autor: **GAJKA** » 08 lip 2020, 23:01

Wieczorne ćwiczenia

Post autor: **dora** » 09 lip 2020, 22:02

Przed 19:00 obfita kolacja.

Post autor: **dora** » 10 lip 2020, 20:13

Jeden dał piękny pokaz

Post autor: **dora** » 11 lip 2020, 23:55

W południe jedzonko, po 21-ej ćwiczenia mimo deszczu.

Post autor: **dora** » 12 lip 2020, 22:06

Popołudniu jeden pokazał swoje możliwości, po 21-ej kolacja.

Post autor: **dora** » 13 lip 2020, 22:39

Południe - dużo ćwiczeń

Post autor: **dora** » 14 lip 2020, 10:46

Śniadanie o świcie, po nim ćwiczenia.

Post autor: **dora** » 16 lip 2020, 01:29

O świcie jeden miał ochotę na trochę ćwiczeń

Post autor: **dora** » 16 lip 2020, 20:06

Popołudniu po podwieczorku trochę ćwiczeń

Post autor: **GAJKA** » 17 lip 2020, 22:22

Kolacja a myślałam że nie będzie dzisiaj jedzonka

Post autor: **GAJKA** » 18 lip 2020, 19:48

Popołudniu pierwszy lot odbyła Marysia

Post autor: **GAJKA** » 19 lip 2020, 19:27

DZISIAJ PO GODZ.9 - EJ PIERWSZY RAZ OPUŚCIŁ GNIAZDO ZDZICHU

Post autor: **GAJKA** » 20 lip 2020, 20:15

Z rana tylko Zdzichu w gniezdzie ,Marysia pewnie na łące .

powrót Marysi

Post autor: **GAJKA** » 21 lip 2020, 20:59

Przedpołudniem:

Post autor: **GAJKA** » 22 lip 2020, 19:35

Popołudnie spędziły w gniezdzie :leżakowały ,czyściły piórka i oczywiście wypatrywały cateringu .Biedni ci rodzice karmić taką dwojkę głodomorów

Post autor: **GAJKA** » 23 lip 2020, 20:58

Z rana gniazdo puste ale za chwilę wrócili do domku i odpoczywali po wycieczce w teren

Post autor: **GAJKA** » 24 lip 2020, 22:14

Poleciały ,każde w inną stronę

Post autor: **GAJKA** » 25 lip 2020, 21:19

Z rana na jakieś 10 min.gniazdo opustoszało

Post autor: **GAJKA** » 26 lip 2020, 19:42

Lecimy na łąkę

Post autor: **GAJKA** » 27 lip 2020, 18:27

Dosyć długo ich nie było .Około -6 - ej zastałam gniazdo puste .Wróciły dopiero po 2 godz. zapewne na śniadanie .Ale niestety catering na ich widok fruuuuu

[

WSRÓD PTAKÓW

PTAKI, ZWIERZĘTA, PRZYRODA