
Wczoraj było jeszcze spokojnie w gniazdku, jednak dzisiaj od rana terroryzuje nasze grzeczne bocianki...one nie reagują , boją się agresora.

Smutek zapanował w gniazdku wśród bocianków i nas obserwatorów.
4:51 dziobie bocianki
4:54 Zefir nie może przylecieć do gniazda
5:01 obcy wpuścił Gucia do gniazda, wyrzucił Malwinkę .
5:02 łapie Zefirka za szyję
5:07 obcy wszystkie bocianki wyrzucił , odtańczył z piórkiem taniec radości
i o 5:08 wyleciał jako ostatni na łąki.
9:49 wszystkie przyleciały do domku.
10:06 ponownie atakuje Zefira, który nie broni się .
Kazie karmią wszystkie bocianki i nie reagują na obcego bociana.
11:59 Zefir wylatuje razem z obcym na łąki.
16:58 razem przylatują do gniazda po 5 godz.
19:53 obcy po chwili spokoju nie wpuszcza naszego Zefirka do domu,
bocianek nocuje na kominie obok gniazda.
Bociusie szczęśliwych wylotów i przylotów życzę
