LUBLEWO

Post autor: **Terka** » 11 kwie 2025, 21:10

11 kwietnia
Bocian był rano i wynosił patyki. Wniosek nasuwa się sam: to sąsiad, ale nie będzie tutaj mieszkał.

Post autor: **Terka** » 12 kwie 2025, 20:13

12 kwietnia

Uwaga kolejny bocian na gnieżdzie!
To zupełnie inny bocian, niż poprzedni goście.

Zachowywał się, jakby tutaj był pierwszy raz i chyba zostanie na noc.

Post autor: **Terka** » 13 kwie 2025, 08:18

13 kwietnia

Po noclegu bocian krzątał się w gnieździe i wskakiwał na kamerę.
Odfrunął na żerowisko.

Póżniej były jeszcze przyloty i naloty, bo pojawiły się dwie pary bocianów.

O godzinie 16;15 przyleciały dwa bociany z obrączkami.

Jeden bocian został odczytany i jest to samiec (jak się okazało) z nr T7858 syn Wojtka i Inki z 2021 roku,
dostał kiedyś żeńskie imię Ewastyna. Teraz do uzgodnienia. :)

filmik z obrączkowania 2021 rok Lublewo

Post autor: **GAJKA** » 13 kwie 2025, 20:22

WYCHODZI NA TO ŻE TA PARA ZOSTANIE JUŻ W LUBLEWIE I DOBRZE .SMUTNO BY BYŁO PATRZEĆ NA PUSTE GNIAZDO ,CHOCIAZ WOJTUŚ I INKA ZOSTANĄ W NASZEJ PAMIĘCI

Post autor: **Terka** » 14 kwie 2025, 00:05

13 kwietnia c.d.
Poniżej przedstawiłam w skrócie wydarzenia od przylotu pary do noclegu. Kilka razy próby krycia, jeszcze nieudolne.
Widać, że oboje są młodzi i niedoświadczeni. Obrączka samicy do odczytania.

Post autor: **Terka** » 14 kwie 2025, 09:11

14 kwietnia

Rano para wylatuje na łąki i wraca. Widać, że się zadomowiły.

Post autor: **Terka** » 15 kwie 2025, 15:23

15 kwietnia

Udało się zidentyfikować nową samicę.
Wykluła się w Krępcu w 2021 roku. To 15 km od Lublewa.

Samiec i samica są już dojrzali płciowo, to prawdopodobnie ich pierwszy sezon lęgowy.

Post autor: **Terka** » 16 kwie 2025, 22:14

16 kwietnia
Nasze Lubisie zawsze razem, wyjątkowo czasami jeden bocian zostaje na gnieździe.
Nie zorientowali się, kiedy przyleciał obcy i rządził w gnieździe, bo ich nie było.

Post autor: **Terka** » 19 kwie 2025, 23:27

19 kwietnia

Ustalono, że imiona bocianów zostają takie same jak były. Wojtek i Inka.
Nasza nowa i młoda para dobrze się zgrała, próbują wciąż trudnej sztuki kochania.
Dzisiaj mieli przelotnego gościa, ale są czujni i natychmiast do gniazda przylecieli.

Post autor: **Terka** » 20 kwie 2025, 20:34

20 kwietnia Siódmy dzień od przylotu pary. Czekamy na jajka.

Wieczorem samica siedziała i widać było skurcze jak przy znoszeniu jajka. Ok godziny 21:17.
Niestety samego jajka nie widać, z powodu ustawienia kamery, jest zbyt jasno w tej podczerwieni.

Jednak udało się dojrzeć jajko. Gospodarze poprawili ustawienie podczerwieni w kamerze.