GNIEW - POMORSKIE
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Chwila nieuwagi i już się podmieniły.
Gniewko tylko czekał, aby usiąść na jajach
Filmik KAMA 726- Bociany z Gniewu. 3.05.2022 Niebezpieczne odpadki. Koniecznie to obejrzyjcie.
Gniewko tylko czekał, aby usiąść na jajach

Filmik KAMA 726- Bociany z Gniewu. 3.05.2022 Niebezpieczne odpadki. Koniecznie to obejrzyjcie.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Kontrolę nad dołkiem przejęła Wisełka. Gniewko zanim poleciał przeczyścił pióra.

Re: BOCIANY Z GNIEWU
Gniewko, po powrocie przekazał jej dołek bez wahania.
Rozprostował skrzydła i skoczył na kamerkę.
Rozprostował skrzydła i skoczył na kamerkę.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Dzisiejsze popołudnie Gniewko z Wisełką spędzili głównie na czyszczeniu upierzenia.
Muszą mieć sporo wszołów, bo iskania nie było widać końca.
Najpierw Wisełka skrupulatnie łapała co trzeba, Gnieweko w tym czasie przysypiał.
Kiedy toaletę skończyła, przejęła opiekę, ale dla odmiany Gniewko zaczął robić to, co ona wcześniej.
Muszą mieć sporo wszołów, bo iskania nie było widać końca.
Najpierw Wisełka skrupulatnie łapała co trzeba, Gnieweko w tym czasie przysypiał.
Kiedy toaletę skończyła, przejęła opiekę, ale dla odmiany Gniewko zaczął robić to, co ona wcześniej.

Re: BOCIANY Z GNIEWU
Gniewko spokojnie wysiaduje, a Wisełka radośnie podskakuje. 

Re: BOCIANY Z GNIEWU
Po powrocie Gniewka chwilę odstraszały.
Teraz Wisełka ma wolne, samiec zajmuje się jajami.
Teraz Wisełka ma wolne, samiec zajmuje się jajami.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Uwaga! wraca Gniewko 
Chwilę klekotały, a później dopraszał się dostępu do dołka, ale Wisełka twardo siedziała.
Zamieniły się dopiero po ponad 20-tu minutach.

Chwilę klekotały, a później dopraszał się dostępu do dołka, ale Wisełka twardo siedziała.
Zamieniły się dopiero po ponad 20-tu minutach.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Gniewko siedział na jajkach, ale w pewnym momencie energicznie wstał i razem odstraszały.
Bez chwili zastanowienia wyleciał z gniazda, wtedy Wisełka zajęła miejsce w dołku.
Po powrocie stał i bacznie obserwował niebo.
Bez chwili zastanowienia wyleciał z gniazda, wtedy Wisełka zajęła miejsce w dołku.
Po powrocie stał i bacznie obserwował niebo.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Wisełka pierwsze jajo złożyła 19 kwietnia. Jeszcze kilka dni i zobaczymy tutaj pisklaka.
Wysiadują na zmianę.

Wysiadują na zmianę.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Dzisiaj mija 33 dzień inkubacji, lada moment zatem 
Widziałam jak Gniewko dwa razy na gniazdo przyniósł patyki. Oczywiście zamieniały się.
W międzyczasie był też skok na kamerkę.
A później dopraszał się o dostęp do jajek, ale musiał swoje odczekać.

Widziałam jak Gniewko dwa razy na gniazdo przyniósł patyki. Oczywiście zamieniały się.
W międzyczasie był też skok na kamerkę.
A później dopraszał się o dostęp do jajek, ale musiał swoje odczekać.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Po wieczór jajka wciąż całe.
Mija 35 dzień inkubacji, oby nie powtórzyła się sytuacja sprzed kilku lat, że nie wykluł się ani jeden pisklak.
Mija 35 dzień inkubacji, oby nie powtórzyła się sytuacja sprzed kilku lat, że nie wykluł się ani jeden pisklak.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
36 dzien inkubacji. Jajka cale. Przylecial Gniewko, stal dobre 10 minut. Nagle zaczal odstraszac. Wiselka wstala i troszke pogrzebala w dolku, przeturlala jajka. Ponownie usiadla na nich. Nie zrobila zmiany.
Taki jest przebieg juz od kilku dni. Ciagle na jajkach siedzi Wiselka. Oba bociany sa bardzo brudne.
Juz kilka lat temu mielismy taki przebieg na tym gniezdzie. Bocianki siedzialy 2 miesiace na jajkach, byly cale brudne. Komin kopcil jak opentany. Ja uwazam ze jajka sie ugotowaly. Chcialabym by ktos zabral je do zbadania.
Nie wierze by 5 jaj nie bylo zaplodnionych, albo ze samica jest bezplodna. W tamtym roku mialy 4 mlode.
To moze byc zwiazane z aktywnoscia piekarni. Ostatnie 2 lata byla pandemia, moze byla mniejsza produkcja i piece mniej grzaly. W tym roku znowu kopci/ grzeje na calego.
Taki jest przebieg juz od kilku dni. Ciagle na jajkach siedzi Wiselka. Oba bociany sa bardzo brudne.
Juz kilka lat temu mielismy taki przebieg na tym gniezdzie. Bocianki siedzialy 2 miesiace na jajkach, byly cale brudne. Komin kopcil jak opentany. Ja uwazam ze jajka sie ugotowaly. Chcialabym by ktos zabral je do zbadania.
Nie wierze by 5 jaj nie bylo zaplodnionych, albo ze samica jest bezplodna. W tamtym roku mialy 4 mlode.
To moze byc zwiazane z aktywnoscia piekarni. Ostatnie 2 lata byla pandemia, moze byla mniejsza produkcja i piece mniej grzaly. W tym roku znowu kopci/ grzeje na calego.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Niestety, tutaj nic z tego nie będzie. 
Mija dzisiaj 38 dzień inkubacji, w dołku nic się nie rusza. Bociany zamieniają się w wysiadywaniu,
ale ani razu nie zaobserwowałam karmienia. Po prostu monotonia i cisza...

Mija dzisiaj 38 dzień inkubacji, w dołku nic się nie rusza. Bociany zamieniają się w wysiadywaniu,
ale ani razu nie zaobserwowałam karmienia. Po prostu monotonia i cisza...
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Tak bym chciala, zeby to byly dziurki. Jednak nie jestem pewna czy to nie jest brud.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Pia, ja również myślę, że w dwóch jajkach są dziurki.
A w jednym nawet już dosyć spora. Nie zdążyłam zrobić fotki podczas przewracania.
Jeszcze tutaj nic nie jest przesądzone. Wierzę, że zobaczymy tutaj co najmniej dwa pisklaki.
Bardzo bym tego właśnie chciała.
Jeszcze krótki filmik, naprawdę wydaje mi się, że stuka pisklak od środka.
A w jednym nawet już dosyć spora. Nie zdążyłam zrobić fotki podczas przewracania.
Jeszcze tutaj nic nie jest przesądzone. Wierzę, że zobaczymy tutaj co najmniej dwa pisklaki.
Bardzo bym tego właśnie chciała.

Jeszcze krótki filmik, naprawdę wydaje mi się, że stuka pisklak od środka.

Re: BOCIANY Z GNIEWU
Mija 40 dzień inkubacji...
Naprawdę wierzyłam, że zobaczymy dzisiaj pisklę. Już sama nie wiem, czy na tych jajkach były dziurki?
Czy po prostu chciałam je tak bardzo widzieć...
Niestety, nic z tego lęgu w tym sezonie nie będzie.
Każdy ma prawo do swojego zdania, ale nie uwierzę w pięć niezalężonych jajek. Odkąd przyleciały na gniazdo, kopulowały po kilka lub kilkanaście razy dziennie i tak to trwało, aż do momentu złożenia przez samicę piątego jaja.
W 2019 r. była podobna sytuacja, z pięciu jaj nie wykluło się ani jedno pisklę. Kilka dni temu pisałam, że może problem tkwi w gnieździe, ale z drugiej strony, czy grzyb mógłby spowodować, że z jaj nic się nie wykluje?
Z jaj, o które bociany bardzo dbały, na zmianę wysiadywały i nie były zostawiane bez opieki?
Natomiast co do wysiadywania, zauważyłam, że lubią - odkąd samica złożyła pierwsze jajko, długo na nich siedzieć - zwłaszcza, kiedy to Wisełka pełni swój dyżur.
Ta sytuacja powtarza się już drugi raz w tym gnieździe. Tutaj należy doszukiwać się przyczyny.
Mam nadzieję, że ktoś się tym zainteresuje.
Naprawdę wierzyłam, że zobaczymy dzisiaj pisklę. Już sama nie wiem, czy na tych jajkach były dziurki?
Czy po prostu chciałam je tak bardzo widzieć...
Niestety, nic z tego lęgu w tym sezonie nie będzie.

Każdy ma prawo do swojego zdania, ale nie uwierzę w pięć niezalężonych jajek. Odkąd przyleciały na gniazdo, kopulowały po kilka lub kilkanaście razy dziennie i tak to trwało, aż do momentu złożenia przez samicę piątego jaja.
W 2019 r. była podobna sytuacja, z pięciu jaj nie wykluło się ani jedno pisklę. Kilka dni temu pisałam, że może problem tkwi w gnieździe, ale z drugiej strony, czy grzyb mógłby spowodować, że z jaj nic się nie wykluje?
Z jaj, o które bociany bardzo dbały, na zmianę wysiadywały i nie były zostawiane bez opieki?
Natomiast co do wysiadywania, zauważyłam, że lubią - odkąd samica złożyła pierwsze jajko, długo na nich siedzieć - zwłaszcza, kiedy to Wisełka pełni swój dyżur.
Ta sytuacja powtarza się już drugi raz w tym gnieździe. Tutaj należy doszukiwać się przyczyny.
Mam nadzieję, że ktoś się tym zainteresuje.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Tutaj juz nic nie bedzie sie kiwalo. 



Powtorka z roku 2019. Jajka sa przegrzane przez komin. Ja pisze to bez ogrodek. Nie ma innego wytlumaczenia. W poprzednich dwoch latach byla pandemia wszystko pracowalo na "pol gwizdka" wiec komin tez nie grzal na calego. Teraz znowu jajka sie "ugotowaly". Wydobywajaca para nie jest zagrozeniem i im nie przeszkadza, ale cieplo tak. Plakac sie tylko chce. Ciekawe jak dlugo beda na nich jeszcze w tym roku siedziec.




Powtorka z roku 2019. Jajka sa przegrzane przez komin. Ja pisze to bez ogrodek. Nie ma innego wytlumaczenia. W poprzednich dwoch latach byla pandemia wszystko pracowalo na "pol gwizdka" wiec komin tez nie grzal na calego. Teraz znowu jajka sie "ugotowaly". Wydobywajaca para nie jest zagrozeniem i im nie przeszkadza, ale cieplo tak. Plakac sie tylko chce. Ciekawe jak dlugo beda na nich jeszcze w tym roku siedziec.
Re: BOCIANY Z GNIEWU
JESZCZE OPIEKUJĄ SIĘ JAJECZKAMI ,NIE MOGĄ PEWNIE UWIERZYĆ ŻE MALEŃSTW NIE BĘDZIE
Re: BOCIANY Z GNIEWU
UPARCIE OPIEKUJĄ SIĘ ZAWARTOŚCIA DOLKA .WISEŁKA JESZCZE WIECZOREM OBRACAŁA JAJECZKA
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Nie tylko siedza na jajkach, ale je tez ogladaja, jakby jeszcze na cos czekaly. Sa bardzo brudne.


Re: BOCIANY Z GNIEWU
Gniewko i Wiselka wygladaja juz na bardzo zmeczone. Brudne i chude.
Ciekawe filmiki z YT od KAMA726
Ciekawe filmiki z YT od KAMA726
-
- MODERATOR
- Posty: 173
- Rejestracja: 15 lut 2022, 19:48
Re: BOCIANY Z GNIEWU

Przykro że te Piękne Ptaki nie miały szczęścia . Nie jest to taki pierwszy sezon . Nie znam się . Ale zastanawiam się czy to nie ten czynny komin jest powodem takiej sytuacji . To tylko moje przemyślenia .
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Cudna para, szkoda ze bez legu.
Wstawiam piekne filmiki o tych bociankach od KAMA726 z YT koniecznie do zobaczenia i polecam przeczytac jej opisy pod kazdym filmikiem.
Polecam subskrypcje KAMA726.
Mozna wiele sie dowiedziec o tym gniezdzie i bociankach Gniewko i Wiselka .
Wstawiam piekne filmiki o tych bociankach od KAMA726 z YT koniecznie do zobaczenia i polecam przeczytac jej opisy pod kazdym filmikiem.
Polecam subskrypcje KAMA726.
Mozna wiele sie dowiedziec o tym gniezdzie i bociankach Gniewko i Wiselka .
Re: BOCIANY Z GNIEWU
Tutaj raz gniazdo puste, raz sa razem i znowu tylko jeden. One same jez chyba nie wiedza co robic. Moze juz za kilka dni beda w drodze do Afryki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość