DZIWOGÓRA, ZACHODNIO - POMORSKIE

[Pia]

[Pia]

Od kilku dni pokazuje się jeden bocianek. Chyba czeka na drugiego. Dzis też na kilka chwil odwiedzał gniazdo.

[GAJKA]

GNIAZDO DO WYNAJĘCIA ,MOŻE SIĘ ZNAJDĄ CHĘTNI

[GAJKA]

] CZEKAMY NA CHĘTNYCH

[GAJKA]

JEEEST BOCIUŚ PRZYLECIAŁ RANIUSIEŃKO

OKOŁO 10 -ej WRÓCIŁ DO GNIAZDA I ZACZĄŁ GO PORZĄDKOWAĆ

PONOWNY PRZYLOT O 14 - ej.PRAWDOPODOBNIE PRZYPADŁO MU DO GUSTU LOKUM I SIĘ OSIEDLI NA STAŁE

WRÓCIŁ NA NOC

[GAJKA]

JEST PARA

[GAJKA]

CO ZA TYP ,PODZIOBAŁ I PRZEPĘDZIL BOCIANICZKĘ

[GAJKA]

W CIĄGU DNIA MOŻNA BYŁO SPOTKAĆ POJEDYNCZEGO BOCIANA .POPOŁUDNIU PRZYLECIAŁA PARA I ZARAZ ODBYŁO SIĘ BOCIANIENIE .A TAKŻE POPRAWIANIE GNIAZDA

[Pia]

Dodam tylko że para bociankow kilkakrotnie kopulowała i wylatywała z gniazda, ciągle powracając do niego.
Samiec ma ślady krwi, chyba po walce pod lewym skrzydłem .

Bociany były też pod wieczór, ale jeszcze raz wyleciały. Teraz w gnieździe jeden bocian.
Czy to jeden z tej pary ?
Zobaczymy co będzie jutro.

[GAJKA]

Przed dwunastą para przyleciała do gniazda .Coś tam podziobały ściółkę i odpoczywały wszak dziś niedziela i pracować nie wypada

[Pia]

Gajko tutaj są trzy bocianki, które ciągle się przeganiają. Niestety ja ich też jeszcze nie rozróżniam.
Wiem, że wczoraj kopulował z samica inny samiec. Nie miał okaleczeń pod skrzydłem.
Dzisiaj chyba jest ta sama para. Nie wiem tylko czy przeganiają samca , czy może inną samice.

Poranne starcie

Chyba jeszcze tutaj zobaczymy kiwaczki.

Wieczorem wróciły w dwójkę na gniazdo.

[Pia]

Wczoraj nie było przekazu, bo była uszkodzona linia wysokiego napięcia.
Dzisiaj wrócił już przekaz przez Gawrox. Czekamy jeszcze na przekaz YT.
Jest parka. Kopulacja na leniuszka ( chyba nie do końca udana) i nagle ulewa deszczu.

[Pia]

Powrocil przekaz na YT. Para coraz wiecej na gnieździe. Zaczynają siedzieć na dołku. Może za 2-4 dni coś tutaj będzie.

[GAJKA]

POPOLUDNIU :PRZYLOT DO GNIAZDA ,BOCIANIENIE I KRZĄTANIE SIE PO GNIEZDZIE

[GAJKA]

PRACE REMONTOWE JESZCZE TRWAJĄ ,MOŻE TO JUŻ KOŃCÓWKA? NIE ZAPOMNIEKI TEŻ O STARANIU SIĘ O JAJECZKA

[GAJKA]

KILKA FOTEK CZYLI TAKI MAŁY PRZEGLĄDZIK

[Pia]

Ciezko pracują. Ciekawe kiedy zobaczymy efekty tej pracy.

[Pia]

No i mamy nareszcie wyniki tych staran. Maja pierwsze jajeczko

[GAJKA]

OPIEKUJĄ SIĘ JUŻ JAJECZKIEM A TAKŻE STARAJĄ O WIĘCEJ

[GAJKA]

POBOCIANIŁ I FRUUUU ,TO CI JEGOMOŚĆ

[Pia]

Dzis w nocy samiczka zniosła drugie jajeczko.

W ciagu ostatnich dwóch dni można było zaobserwować kilka razy wyloty bocianów z gniazda na kilka sek., min. Niestety pod gniazdem jest droga spacerowo/rowerowa i pomimo tablic informacyjnych i zachowanego spokoju, bocianki są bardzo płochliwe. Myślę że są to młode bociany i może jest to ich pierwszy łęg. Nic nie można zrobić.
Gospodarze gniazda bardzo dbają o bociany i teren wokół gniazda.
Specjalnie dzisiaj oddalono kamerkę na kilka godzin, by obserwatorzy mogli sami to zaobserwować.
Dziekujemy bardzo za troskę i pomoc.
Oto kilka fotek z takiego wylotu dzisiaj w godzinach porannych. Bocian wyleciał z gniazda, zatoczył koło i zaraz powrócił do gniazda.
Mamy nadzieję, że za kilka dni ta sytuacja się zmieni i bociany przyzwyczają się do ruchu pod gniazdem.

[Pia]

Opieka nad dwoma jajkami i starania o więcej.

Ciezko sie na to patrzy, kiedy nie mozna nic zrobic. Dzisiaj w ciagu kilku godzin południowych, bocianki kilkanaście razy wylatywały z gniazda zostawiając jajka bez opieki. Ta ich plochliwosc jest straszna. Za każdym razem nie ma ich w gnieździe po kilkanaście sekund. Moze za klika dni będzie lepiej.

[Pia]

Samiczka bardzo szybko zniosła trzecie jajeczko.Poniewaz samca jeszcze nie było na gnieździe i właśnie wrócił, to też szybko się podniosła by mu pokazać. Bardzo słabo widać, bo mają dużo sianka. Moze nad ranem będzie widać wszystkie trzy. Teraz było widać jak wstała jajko które zniosła i wtoczyło się do dołka. Pozniej jak robiła dołek widać tylko dwa. Rano ją upilnuje .

[Pia]

Od rana dzieje się.
Sa trzy jajka i mogliśmy je podziwiać. Pracuja też nad następnym.

Wcześnie rano miały odwiedziny obcego bociana

No i oczywiście wylatywały na kilka sekund z gniazda, bo ktoś był na ścieżce rowerowej.

[GAJKA]

ZNOWU COŚ PRZESTRASZYŁO SAMICZKĘ ,NAGLE WSTAŁA I FRUUU.PO DŁUŻSZEJ CHWILI WRÓCIŁA Z PARTNEREM DO GNIAZDA .JAJECZKAMI ZAJĄŁ SIĘ PAN TEGO GNIAZDA A SAMICZKA ZABRAŁA SIĘ ZA TOALETĘ

[Pia]

Niestety, dzisiaj te gniazdo nie ma szczęścia.
Jest ładna pogoda i wielu rowerzystów na drogach rowerowych. Te dwa bocianki są dzisiaj częściej poza gniazdem, niż na gnieździe. Co kilka minut wylatują z gniazda.

No i kruk spróbował swojego szczęścia. Za pierwszym razem bocian jeszcze go przegonił i się nie udało.

Za drugim razem miał szczęście. W dolku zostały tylko dwa jajka.

[Pia]

Zostalo w dolku juz tylko jedno jajko. O 18:21 kruk wykradł drugie jajo.

[Pia]

Samica zniosła czwarte jajeczko. Niestety w dolku mają teraz tylko dwa.

==== - 2 x K R U K ===

[GAJKA]

BŁYSKAWICZNA ZMIANA

[GAJKA]

POPOLUDNIU OKOŁO 17.53 COŚ JĄ PRZESTRASZYŁO I POSPIESZNIE OPUŚCIŁA GNIAZDO .WRÓCIŁA O 17.57 JESZCZE WIDAĆ PRZESTRASZENIE NIESPOKOJNIE ROZGLADAŁA SIĘ DOKOŁA ,W KOŃCU SIADŁA NA JAJECZKACH .
DRUGI RAZ PODOBNA SYTUACJA SIĘ ZNOWU ZDARZYŁA O 18.22 ALE DOSYĆ SZYBKO WRÓCIŁ

[GAJKA]

WYMIANA NA DOŁKU - GOSPODARZ BĘDZIE SPRAWOWAŁ OPIEKĘ.PARA OPIEKUJE SIĘ JAJECZKAMI ,JEST TYLKO JEDNO ALE :CZĘSTO BEZ POWODU OPUSZCZAJĄ GNIAZDO ,SĄ BARDZO PŁOCHLIWE I BYLE CO ICH WYSTRASZA

[Pia]

GAJKO OD DWÓCH TYGODNI ROZMAWIAM Z GOSPODARZAMI GNIAZDA ORAZ Z OCHRONĄ SRODOWIASA, ALE NIE MA ŻADNEJ MOŻLIWOŚCI I SPOSOBU BY TEMU ZAPRZESTAC/ POMÓC.
TO PRAWDOPODOBNIE MŁODE BOCIANY. POD GNIAZDEM JEST DROGĄ DLA ROWERÓW/ SPACEROWĄ. ZA KAŻDYM RAZEM JAK KTOŚ IDZIE LUB JEDZIE BOCIANY WYLATUJĄ Z GNIAZDA. W TAKĄ PIĘKNĄ POGODĘ RUCH JEST DUŻY. A NIE MA MOŻLIWOŚCI ZAMKNIĘCIA DROGI NA TYM ODCINKU.
SA ZNAKI I TABLICE ŻE JEST GNIAZDO BOCIANA , PROŚBA O SPOKÓJ ETC.
BOCIANY NORMALNIE MUSZĄ SIĘ PRZYZWYCZAIĆ. WSZĘDZIE SĄ GNIAZDA I CZĘSTO PRZY ULICACH CZY DOMACH.
TO GNIAZDO STOI TAM OD LAT I ZAWSZE BYŁY LEGI. COŚ TAKIEGO MA MIEJSCE PIERWSZY RAZ.
UTRACIŁY JUŻ DWA JAJKA ( Kruk wykradl ) I NIC TO NIE ZMIENIŁO. NADAL OPUSZCZAJĄ GNIAZDO I TO NA CORAZ DŁUŻEJ.

[GAJKA]

SIANKO PRZYLECIAŁO ,ALE ZMIANY NIE BYŁO

[Pia]

Rano i w poludniebyly w dołku dwa jajka.

Niestety chwile potem sytuacja uległa zmianie. Bociany cały czas wylatują z gniazda pozostawiając jajka bez opieki. Kruk znowu to wykorzystał i wykradł już trzecie jajko. Zostało im jedno.

Bocianki jeszcze nie nauczyły się że muszą pozostać w gnieździe, a ludzie na ścieżce spacerowo/ rowerowej nie są zagrożeniem. To kruk jest ich wrogiem.Nadal pozostawiają te jedyne jajko i wylatują z gniazda. Przypuszczam, że to też im kruk wykradnie. Do jutra mogą się jeszcze nim nacieszyć i poopiekowac.

[GAJKA]

POD OPIEKĄ MAJĄ JUŻ TYLKO JEDNO JAJECZKO ALE OBAWIAM SIĘ ŻE I DO TEGO KRUK SIĘ DOBIERZE

[GAJKA]

TYM RAZEM ZOSTAŁA W GNIEZDZIE ,CHOCIAŻ WYGLĄDAŁO NA TO ŻE ZOSTAWI JAJECZKO .JEDNAK MOŻE PRZEZWYCIĘŻYŁA STRACH I ZAJĘŁA SIĘ SWOIM JEDYNYM JAJECZKIEM

[GAJKA]

JEST JEDNO JAJECZKO W DOLKU

[Pia]

Plochliwosc to ich specjalność. Tataj nadal wylatują kilkadziesiąt razy na dzień z gniazda i zostawiają swoje już jedyne jajko bez opieki. Na razie jeszcze jest, ale jak długo? I czy coś z niego się wykluje?

[GAJKA]

NIE MA PODGLĄDU

[Pia]

Wrocil podgląd, ale tylko na kamerce bez cofania. Tutaj ciężko się to ogląda, bo nie wiem czy w przeciągu kilku ostatnich sekund, które nie oglądałam, kruk wykradł może jajko. Ale na razie wygląda że mają jeszcze to jedyne jajko i je wysiadują.