WSRÓD PTAKÓW

GNIAZDO BOCIANÓW CZARNYCH W LASACH ŁÓDZKICH NR.1



GNIAZDO BOCIANÓW CZARNYCH W LASACH ŁÓDZKICH NR.2

NASZE CZARNULKI JUŻ SĄ ZOSTAWIANE SAME

NIESTETY ZNOWU SIĘ POWTÓRZYŁA HISTORIA Z UBIEGŁEGO ROKU.JASTRZĄ O GODZ 13.59 PORWAŁ JEDNEGO MALUSZKA :|

WCZESNNY RANEK.RODZIĆ OPUŚCIŁ GNIAZDO OKOŁO GODZ.4.30. OD TEJ PORY TRÓJECZKA JEST SAMA

Karmienie. Trochę je potem przeważało. :D

POŁUDNIE .PRZYLECIAŁ RODZIC Z WODĄ I OBIADKIEM

nie otwiera się podgląd

WRÓCIŁ PODGLĄD

NASZA TRÓJECZKA CAŁA I ZDROWA W KOMPLECIE ,NIC IM SIĘ NIE STAŁO PRZEZ TE PARE DNI

Nasze trojaczki w obiektywie kamerki

Jest taki tumult przy karmieniu, że nie wiadomo, co podano :D
Są już takie duże i mam nadzieję, że bezpieczne. Jastrząb się już raczej nie połakomi.

To jeszcze wczoraj - z rodzicem zawsze bezpieczniej

A dziś po karmieniu rodzic przysiadł na pobliskim konarze. Dzieci skupiły się z tej strony.



Potem jedno bawiło się w dzięcioła :lol:

W południe ptzyleciał rodzic z obiadkiem i po zrzuceniu zaraz czmychnął

Nasze czarnulki na szczęście zdrowe i w komplecie .Nie bylo więcej odwiedzin jastrzębia

I miejmy nadzieję, że już tu nie zawita :!:
Bocianki spokojnie spędziły dzień. Po karmieniu rodzic natychmiast oddala się z gniazda, ale swoim zwyczajem przysiada chyba na konarze obok, bo w tę stronę patrzą dzieci i tam skupia się cała trójeczka.



Śpijcie bracia spokojnie, ja czuwam :)

Bocianki zmieniaja sie z dnia na dzien. Traca swoj puch i obrastaja w piorka ;)
Teraz wygladaja jak punki. Coraz wiecej chodza na wyprostowanych nozkach

Przedpołudniem sama trójeczka w gnieżdzie.Karmienia nie widziałam chociaż cofnęłam przekaz do wczesnego ranka

Jakie one sa slodkie, te Dabki


Czekanie na sniadanie
1
Obiadek - Zaba
2

Bocianki sa juz dosyc duze i czujne. Mam nadzieje, ze jastrzab juz sie nie pokaze


Karmienie

Caly dzien byly jakies niespokojne, cos wypatrywaly.

Karmienie

Cos wypatruja, mam nadzieje, ze nie jest to jastrzab.

Karmienie

Duzo czasu poswiecaja na czyszczenie sie z puchu, malo na cwiczenie skrzydelek :(


3 Karmienia z dzisaj

Wczoraj cwiczyly skrzydelka. Dzisiaj od poludnia do wieczora nie bylo przekazu.
Bocianki caly dzisiejszy dzien byly jakies napiete, zestresowane. Caly czas cos obserwowaly.


Karmienia z 29.06
1

2

Dzisaj znowu byly problemy z przekazem. Juz w nocy byly przerwy i nad ranem nie bylo na ponad 4 godz. wizji. Bocianki sa juz trzeci dzien zestresowane i ciagle cos wypatruja :cry:
Nie spotkalam ani jednego karmienia dzisiaj :shock: :?: Co to jest mozliwe? Nie widzialam do wieczora rodzicow. Wieczorem przeszla burza z krotka ulewa.

Za szybko wczoraj podglalam i przeoczylam podwojna kolacje
2 Filmiki z YT Ania and Birds

1

2


Gdzies w konarze drzewa siedzial jakis obcy bocian. Maluchy same odstraszaly :) Wkoncu przylecial rodzic i go przegonil. Moze to ten bociek od kilku dni niepokoi maluchy.


2 Filmiki z YT Ania and Birds

1

2

Tutaj tez przerywa ciagle podglad. Dzisaj przekaz stanal przed 12 :(

Weszłam i od razu się zdenerwowałam :oops: Bocianki - kiedy? - dziś, wczoraj? - zostały zaobrączkowane i dostały lokalizatory GSM. Obrączki jeszcze trawię, ale te lokalizatory przyprawiają mnie o niedobre emocje. Nie jestem przekonana do ich potrzeby, a nie wiadomo, jak ptaki to tolerują. Zobaczcie, jakie to wielkie! Jak przysłowiowa kula u nogi. :cry:



O wydarzeniu informują na FB RDLP https://www.facebook.com/LasyPanstwoweLodz/

Kamerka szaleje, z trudem się obserwuje. Czas wzięty z kosmosu :|
Ale udało się trafić na karmienie. Szybciutki zrzut i odlot rodzica i szybciutka konsumpcja. Po posiłku trzeba przetrawić :D

Dzisaj padal deszcz. Caly dzien malo sie ruszaly. Nie wiedzialam zeby bocki cos cwiczyly :(
Czyszcza sie z resztek puchu, ktory ciagle klei im sie do dzioba. Czesto pomagaja sobie nawzajem :D

Chyba dopiero dziś po południu zrobili porządek z datą i czasem na przekazie (tradycyjnie czas zimowy). Jeszcze przed południem nie wiadomo było, czy przekaz aktualny, bo jak pisałam wcześniej, data i czas z kosmosu :?

Jakaś sprzeczka braterska?

I troszkę ćwiczeń, ale raczej ćwiczenie skrzydeł, niż podskoków ;)



Któryś z rodziców nocuje na konarze obok (widać poruszający się kontur) i młode skupiły się w tym kąciku

Znowu przekaz przerywa
Troche cwicza, ale dla mnie dalej za malo

Przekaz jest straszny, ciagle sa przerwy.
12 lipiec
Bocianki mialy jakies odwiedziny


Wczoraj Nr 11 juz cwiczyl podskoki


Karmienie


13 lipiec
Okolo godz.15 zaczelo mocno padac. Po deszczu bocianki zabraly sie za trening, cwiczyly skrzydelka :) Nr 11 skacze juz ladnie wysoko Nr 13 juz go dogania :) Nie widzaialam Nr 12 :(



Na gniezdzie usiadl motylek, niestety nie mial szans


Fotki z 13.lipca
05.07.

Tylko sobie potańczył ,skoki odłożył pewnie na jutro

Mam wrazenie ze bardzo malo cwicza Troche sie poruszaly, ale to nie bylo duzo. Najstarszy skonczyl dzisiaj 61 dni.
Wspolne czyszczenie piorek i siesta

Zamiast trenowac - tanczyl :)

1

Figle

2

Nareszcie dzisiaj widzialam jak trenowaly. Moze teraz na dniach nadrobia zaleglosci


Sniadanie z problemami
1

Mial byc obiadek a bylo ????

2

Nareszcie zaczely wiecej cwiczyc

Cwiczymy

Od dwoch dni znowu sa przerwy w przekazie. Przez te dwa dni nie widzialam wysokich podskokow :(

Karmienie


Sniadanko

Nr 11 bardzo ladnie juz podskakuje.Dzisiaj znalaz sobie zabawe wskakiwania na konar drzewa i zeskakiwania.

Bocianki nareszcie cwicza i sa w tym coraz lepsze. Juz drugi dzein bocianek z obraczka NR 13 wchodzi na konar drzewa po lewej stronie i jest czesto gdzies u gory. Wczoraj chyba nawet gdzies polecial, nie bylo go ponad 3 godziny.


Bocianek Nr 13



Sniadanie

Nie mylilam sie, bocianek Nr 13 lata. Jeszcze raz przeszlam podglad z dwoch dni i czasami widac jak lata wsrod konarow drzew. Za jego przykladem poszedl dzisiaj Nr 12 :D i tez wchodzi po konarze drzewa po lewej stronie.
Bocianki rowzniez cwicza i wysoko juz wyskakuja.



2 Filmiki z YT igakr






I jeszcze figle dwoch bociankow