MLADE BUKY - CZECHY

Post autor: **Kalinka** » 18 kwie 2021, 19:27

Jest dobrze, grzeją razem i na zmianę.

Post autor: **DOROTA** » 18 kwie 2021, 21:24

Jak sobie pięknie leżą

Post autor: **Kalinka** » 19 kwie 2021, 17:06

Szybka wymiana rodziców.

Rozprostowanie skrzydeł i frruu...

Post autor: **Kalinka** » 20 kwie 2021, 02:12

"Przemilusińska noc".

Post autor: **DOROTA** » 20 kwie 2021, 09:07

Lubię takie zdjecia. Inni twierdzą ,że nie ma czegoś takiego jak miłość między zwierzętami. Ja twierdzę ,że i owszem.Widać ,że między Barunką a Bukaczkiem jest to coś

Pieszczochy maja cztery jajka , no i może to wystarczy.Wychować Czyt. wykarmić coraz większe głodomory to jest trudne zadanie.Wiadomo co się dzioeje z maluszkami jak jest ich za dużo

Post autor: **Kalinka** » 21 kwie 2021, 16:56

Wszystko sprawnie tutaj przebiega, zamieniają się i przewracają jajka.

Post autor: **DOROTA** » 22 kwie 2021, 19:05

Ilość jaj ta sama , Bukaczek odkąd dostał po dziobie od Kuby i Bukatynki jako przykładny mąż siedzi na jajach u siebie

Post autor: **DOROTA** » 23 kwie 2021, 09:17

Noc się nie zmieniło, jest cztery jajeczka i oby tyle zostało.Wychować czwórkę to i tak ciężka praca.
Bukaczek się stara, przynosi patyczki i ściółkę

Post autor: **DOROTA** » 24 kwie 2021, 08:15

Uffff.... cztery i tak powinno zostać

Post autor: **DOROTA** » 27 kwie 2021, 15:10

Proza życia. Wysiadywanie, podniesienie kupra, przewietrzenie, przeturlanie i....klapendupen ponownie

Ja wnioskuje aby im dostarczyć mp4 z jakimis fajnymi piosenkami.Np :

SŁAWOMIR i KAJRA

Post autor: **DOROTA** » 28 kwie 2021, 14:13

Tata BUKACZEK zasiadł z godnością na swoich czterech/pięciu jajkach

Mama ma wolne.
UWAGA: czy ktoś w pobliżu mógłby podrzucić Bukaczkowi gazetę

Post autor: **DOROTA** » 01 maja 2021, 12:08

Ja patrzę i oczom nie wierzę .Taki kawał folii przytargały do gniazda

Odkąd nastał KUBA w TRUTNOV, Bukaczkowi odwiedziny wywietrzały z głowy.Siadł na jajach i zrobił się z niego przykładny tatuś

Post autor: **Kalinka** » 02 maja 2021, 17:21

Padało rano, teraz pogoda się poprawiła,
zamieniają się obowiązkami.

Post autor: **Kalinka** » 04 maja 2021, 21:12

Podglądałam je w ciągu dnia, jest wszystko

Wieczór niestety mają deszczowy Obrazek

Post autor: **Kalinka** » 06 maja 2021, 17:26

Porządki w dołku i siup na jaja.

Post autor: **Kalinka** » 09 maja 2021, 14:34

Piękna pogoda, jajka delikatnie obrócone i nadal wysiadywane.
Powoli zbliża się termin klucia. Pierwsze było 11. 04.

Post autor: **Kalinka** » 10 maja 2021, 22:43

Powiewa tu "romantyzmem". Amore mio!

Post autor: **DOROTA** » 11 maja 2021, 12:43

Kurcze naprawdę wygląda to cudownie

Rano proza życia ,turlanie, poprawa ściółki,...Bociek rozprostował nogi.Czyżby im tez nogi mogą ścierpieć?.Potem wizyta w toalecie i ponownie ogrzewanie

Poza tym odliczamy godziny do przyjścia na świat pierwszego kiwaczka

Post autor: **Kalinka** » 12 maja 2021, 19:53

Dzisiaj minie 31 doba od momentu złożenia pierwszego jajka.

Post autor: **DOROTA** » 14 maja 2021, 09:29

Wkrótce będą bliźniaki, w dwóch jest dziurka

Post autor: **Kalinka** » 14 maja 2021, 19:07

Jest pierwszy pisklaczek.

Post autor: **DOROTA** » 14 maja 2021, 19:58

O Bozie, Bozie, jakie slicności...

Wkrótce się pojawi braciszek

Godz.21min27

Bukaczka nie ma ,poleciał na pępkowe czy co

Post autor: **Kalinka** » 15 maja 2021, 00:51

Na szczęście wrócił na czas, bo drugie pisklę się prawie wykluło.

Post autor: **DOROTA** » 15 maja 2021, 08:17

Wkurza mnie ,że te gamonie bociany dają jeść maleństwom nie tam gdzie trzeba.Dwa pisklaczki chętnie by jadły , ale jajka im zagradzają drogę . Rodzic za to sam zjada , zamiast jajka przesunąć. No zjadł do końca male chyba nic nie złapały

Post autor: **DOROTA** » 15 maja 2021, 16:36

Obiadek

Post autor: **DOROTA** » 15 maja 2021, 18:16

Nie rozumiem

Post autor: **Kalinka** » 16 maja 2021, 02:15

Tego akurat, Dorotko, nie widziałam, super filmik. Może to przez samca, który od rana serwował pisklętom małe zaskrońce. Dwa razy im je przyniósł, sam ich nie mógł połknąć.

Samica karmi młode jak należy, zaserwowała bliźniakom każdemu z osobna solidną porcję małych dżdżownic - centralnie pod ich dzioby. To były dwa wielkie talerze pełne "żarcia"

Post autor: **DOROTA** » 16 maja 2021, 08:43

Trzeciaczek się kluje.

Post autor: **Pia** » 16 maja 2021, 15:42

Ale się dzieje w tym gnieździe. Jak nie węże to drapole

Filmik

Post autor: **DOROTA** » 17 maja 2021, 09:14

W czwartym dziura

Post autor: **Kalinka** » 17 maja 2021, 14:10

Kiedy karmił znowu to ptaszysko je niepokoiło.
Tam i z powrotem przeleciał dorosłemu nad głową.

Post autor: **DOROTA** » 17 maja 2021, 21:29

Jutro będzie już czwóreczka zapewne. Duża dziura w jajku

Post autor: **DOROTA** » 18 maja 2021, 09:06

krásné čtyři čápi. Komplecik. Jeden na razie często orze ściółkę dzióbkiem,ale jutro już będzie silniejszy. Oby wszystkie się wychowały i odleciały na południe.

Post autor: **Kalinka** » 18 maja 2021, 14:47

Dostały wielką porcję "papki dżdżownicowej".

Post autor: **DOROTA** » 19 maja 2021, 16:15

Wydaje mi się ,ze czwóreczka rośnie. Dziób rodzica to swoistego rodzaju magnes., przyciąga je do siebie, ba gdzie dziób tam one patrzą i odwracają się

Post autor: **DOROTA** » 21 maja 2021, 08:54

Lubie tu zaglądać , coraz większe

Post autor: **Kalinka** » 23 maja 2021, 18:37

Niestety wydarzyła się tragedia w tym gnieździe. Dzisiaj zginął jeden dorosły bocian na liniach wysokiego napięcia.
Zorganizowano akcję dokarmiania piskląt oraz dorosłego, który się nimi opiekuje. Młode zjadły w z wielkim apetytem, dorosły swoją rację wyrzucił.

Filmik Montera

Mladé Buky - Pomoc dorosłemu z czwórką piskląt

Zamieszczam poniżej tekst spod przekazu - przetłumaczony przez Kazka z Czech:

Przepraszamy za zamknięcie chatu, niestety i w tym roku nie ominęła nas tragedia. Zginął jeden dorosły bocian. Do wypadku doszło podczas kontaktu bociana z drutami wysokiego napięcia. Na stan obecny postaramy się z panem Havranem karmić bociany w gnieździe, żeby nie było trzeba je zabierać z gniazda. Będzie nas to kosztowało mnóstwo sił i czasu i z tego powodu nie będzie czas na czytanie chatu. Dziękujemy za wyrozumiałość. Trzymajcie kciuki za bocianki i nas. Z pozdrowieniami Jíří Zeman

Post autor: **Kalinka** » 23 maja 2021, 21:42

Drugi raz nakarmiono młode i zostawiono jedzenie dla samca, bo najprawdopodobniej to samica zginęła.
Tym razem dorosły po przylocie nie wyrzucił wszystkiego, coś więcej zjadł.

Filmik Montera: Kolejna pomoc. 23. 05. 2021 r.

Post autor: **DOROTA** » 23 maja 2021, 22:33

Rybki mu posmakowały i myszki Najwyraźniej w kurczakach nie gustuje ,po prostu nie wie co to jest.
Info o pomocy
Dzisiaj uczestniczyliśmy w wydarzeniu ′′ ratuj bociany ". Niestety w tym roku nasz Buk áček stracił tragicznie partnera, ale z tą różnicą, że zostały mu cztery ptaki w gnieździe. Już w godzinach porannych zapoznaliśmy się z sytuacją wraz z właścicielem gniazda p. Havr án i jego pomocnik, Pan. Ji rimi Zeman, zaczęliśmy planować każdą pomoc, która pomoże małym i ich tacie przetrwać, zanim trochę urosną. Po wspólnym uzgodnieniu z pracownikami stacji ratowniczej Jaroma, którzy przyniośli pierwsze korzyści żywnościowe, poznajemy ważne informacje. Wszyscy idziemy do pracy od zaraz zgodnie z dostępnymi opcjami. Przywieźliśmy zbiornik pożarniczy, w którym bociany będą miały świeżą rybę, napełniliśmy wodą, zapewniliśmy lotnisko, rybak z naszych szeregów zjechał do stawu, aby złowić okruchy ryb, dziękujemy również stacji hodowli ryb w Górnym Mar šowie, która zapewnione również rybki dla młodych i kilka większych dla tatusia. Samo karmienie zajęła się p. Kruk z rodziną i Panem Zeman.

Całe bocianie Czechy deklarują pomoc finansową .

BRAWO CZESI

Post autor: **DOROTA** » 24 maja 2021, 08:09

Rano śniadanie dostały o godz.6 min 8.Były to malutkie rybki. Objadły się do syta ,że szyjki były grubaśne .Śniadanko dostał także Bukaczek.Tym razem skorzystał. Połknął ze dwie myszy oraz posprzątał po dzieciach .

Bukaczek dostał swoją porcję z której skorzystał.Pozjadał także po dzieciach resztę rybek.

JESTEM PEŁNA UZNANIA

WSRÓD PTAKÓW

PTAKI, ZWIERZĘTA, PRZYRODA