Udalo mi sie trafić na wspanialą scenę. Mama i tata rónoczesnie wrocili aby nakarmić dzieci,na dwa dzioby. I dokonali tego .Łopot skrzydeł , grzebanie w dziobie i lapczywe zjadanie.
Pusto i smutno .Do zobaczenia w przyszlym roku. Czekam na Was
Niech dobre wiatry prowadzą was do celu. Niech omijają Was nieszczęścia i źli ludzie.W Afryce znajdźcie mnóstwo jedzenia.I wracajcie do nas . Nie mówię żegnajcie lecz do widzenia
W dniu dzisiejszym przylecial bocian . Ma obrączkę zieloną szeroką . Jest to prawdopodobnie ubiegłoroczna samica.Jeśli to się potwierdzi to będzie to samica urodzona w Polsce
Nocuje w gnieździe