MLADE BUKY - CZECHY

[Kalinka]

Pod wieczór jest dobrze, Bukaczek wygląda, że zaakceptował samicę.

[DOROTA]

VIII-my odcinek serialu pt. Miszcz Bukaczek i Margaret

Wobec tego ,że Bukaczek zaakceptował samicę

Wszystko dobrze się skończyło.

[DOROTA]

IX-ty odcinek serialu pt. Miszcz Bukaczek i Margaret

Po dwóch nocach spędzonych razem dziś Bukaczek ja wywalił

Nie chciała z nim ...teges

Godz.10:48
Pogodzili się ,są we dwoje

[DOROTA]

Można oficjalnie odtrąbić THE END
W nocy razem i w dzień razem

[DOROTA]

Bukaczek zaakceptował bocianice Markietkę. Ciekawe jak się potoczą ich losy w przyszłym roku?

[DOROTA]

Jeszcze są

[DOROTA]

Są na noc

[DOROTA]

W gnieździe tylko <Markietka

Odlot Bukaczka
https://www.youtube.com/watch?v=dJ5Jj5Fab7A

[DOROTA]

Pan Jiří Zeman opublikował na fb szczęśliwą wiadomość - trwa montaż zabezpieczenia słupa WN w M. Buky.


Filmik z odlotu Bukaczka p.Augusta Ina
https://www.facebook.com/10000481518415 ... 409215334/

W gnieździe Markietka

W nocy także

[DOROTA]

Markietka dziś pojawiła się w gnieździe.Po dwóch dniach nieobecności.Przyleciała około 19-tej z kopką siana w dziobie.Starannie rozłożyła na środeczku.Do lęgu się przygotowuje czy co?

[DOROTA]

Markietka jest

[DOROTA]

Pusto

Leć Markietko ,niech dobre wiatry prowadzą cię do celu. Niech omijają cię nieszczęścia i źli ludzie.W Afryce znajdź mnóstwo jedzenia.I wracaj do nas . Nie mówię żegnaj lecz do widzenia.

[michula]

Pusto ,Buky jeszcze w drodze.

[michula]

Bardzo radosny widok ,Buky jest z partnerką Witajcie i niech ten sezon będzie udany.

Tak to jest jego kobieta ,potwierdził to.

[michula]

Niestety ,odprawił dwie kobiety zaglądające do gniazda ,aktualnie jest sam.Partnerka czeka na kominie.

[michula]

Jednak dogadał się z tą z komina ,od wczoraj są razem i pracują nad potomstwem

[DOROTA]

Milość kwitnie i pewnie zaowocuje

Myślę ,że dziś bo grzeją dolek i go urządzają

[Kalinka]

Bukáček przyjął do siebie na gniazdo - Betynkę z Trutnova.

Są ze sobą od niedzieli - 10. 04.

Lubią spędzać czas razem

[DOROTA]

Bukaczek ponownie jest sam, Betynka powrócila do Trutnov. Czy na stale? Bukaczek zastanawia sie co sie dzieje?

[Kalinka]

Po południu Betynka odwiedziła Bukáčka.
Najlepiej nazwać to po imieniu, ta samica obsługuje samców na dwóch gniazdach.

Po czym odlecieli i trafili na gniazdo w Trutnovie...


A tutaj powrót Bukáčka, po przegranej walce.

[DOROTA]

Pewnie jest chora na sexocholizm

[Kalinka]

Chyba tak, Dorotko.

Rano przyleciała znów Betynka do Bukáčka.

Ten nie mógł posiąść się z radości, trzy razy wylatywał i donosił najpierw patyki, później ściółkę.
Ona w tym czasie odpoczywała. Może tak chce ją zachęcić do pozostania z nim?

Oj! bardzo mu zależy na niej, nadaremnie te wysiłki, poleciała...

[Kalinka]

Może jednak wybierze gniazdo w Młodych Bukach?

Bukáček już nawet dołek jej grzeje.

O godz. 10:56 - Betynka opuszcza gniazdo w Młodych Bukach.

[Kalinka]

Czas na dalszą część telenoweli.


Godz. 18:22 - Betynka kolejny raz wpada do Bukáčka

Ależ on ma radości

Kilka minut zaledwie była...
Wzięła nogi za pas i się zwinęła, a Bukáček nie mogąc ścierpieć rozstania - dawaj za nią.

Byłam przekonana, że wróci sam, a tu niespodzianka
Najpierw ląduje Betynka, a tuż za nią Bukáček

O dziwo! nadal jest.
Mam nadzieję, że jajko tak "ją ciśnie", że w końcu usiądzie na kuprze w Bukach

[Kalinka]

Betynka spędziła noc z Bukáčkiem.
Liczyłam, że może wykończona tym lataniem między gniazdami, zniesie jajko.
No cóż.... nie ma jaja

I poleciała... do ---> Trutnova. <---

Przed południem, nie wytrzymała i przyleciała do Bukáčka.

A ten, to nieba chce jej przychylić - tak się cieszy
Możemy zaobserwować jak się stara o gniazdo, znosi ściółkę i patyki.
Robi to, co instynkt mu podpowiada, wiadomo jaki ma cel

Na pewno takiego zachowania - nie można zauważyć u samca z Trutnowa.

[DOROTA]

Betynka lata do Trutnova , ale wydaje mi się ,że tylko kontrolnie.Wiadomo na związek z samcem z Niemiec ma ochotę inna samica. A to byl jej dom wiec trochę zazdrosna jest. Ale wybrala Bukaczka Rano była z nim poleciala i przyleciała około 17-tej .
No i .... zaczęła sprzątać gniazdo ukladać dolek ,poprawiać ściółkę. Na bank dziś znieie jajeczko....

[Kalinka]

Dorotko, ja również obstawiam, że dziś zniesie jajo i zrobi to w Młodych Bukach.

Dalszy ciąg przynudzania o popołudniowym spotkaniu Betynki i Bukaczka


Nie zagrzała prawie wcale kupra ---> w Trutnovie. <---

Kiedy wróciła, Bukáček z wrażenia zapomniał jak to się robi:

Po chwili "oprzytomniał" i dawaj...
Wcale się nie dziwię, że zmęczona zległa, no bo ileż można latać "wte i wewte"?

Dołek - zaczyna przypominać prawdziwy dołek, jest wymoszczony i wygrzewany od kilku dni przez samca,
ostatnio również przez samicę. Już wczorajszej nocy można było to zauważyć.

Chciałabym bardzo, aby Betynka zdecydowała się już na konkretne gniazdo.
Może jestem naiwna (myśląc po ludzku), ale ona jajko zniesie w Młodych Bukach.

Na dzień dzisiejszy jestem o tym wręcz przekonana.
Betynka nie potrafi już dłużej postać w Trutnowie na gnieździe, a co dopiero posiedzieć.

Czekam na happy end

Przed zniesieniem jaja, trzeba się pożywić, znika...
ale Bukaczek rusza za nią.

[Kalinka]

Wielka radość - wrócili razem.

Ależ ten Buky jest rozemocjonowany

[michula]

Tu już powstaje telenowela
Buky robi co może a jajka brak

[Kalinka]

Telenowela, która już wkrótce pięknie się zakończy.


Betynka ---> po wizycie kontrolnej w Trutnovie <--- wraca gdzie być powinna.

I co robi? Grzeje dołek.

[Kalinka]

Bidulka, nie mogła wyhamować, tak się spieszyła z gałązką.

[DOROTA]

A jajka jak nie ma , tak nie ma

[Kalinka]

Dorotko, będzie jajo, jestem o tym przekonana, może nawet i dziś, a jak nie dziś to na pewno wkrótce.

Betynka pierwszy raz dzisiaj przyniosła budulec na gniazdo.
Nie zrobiła tego ani razu ---> w Trutnovie <--- (do którego nie omieszkała zaglądnąć albo pożegnać się),
a dziś "felernie" wylądowała ze swoim pierwszym wkładem (gałązką) w to gniazdo.
To oznaka akceptacji - zdecydowanie - "klamka zapadła" .

Myślę, że dla samicy to był w pewnym stopniu stres, mam na myśli obsługę dwóch gniazd naraz.
Bociany wracają do nas z zimowisk, rozbudowują gniazda, przynoszą ściółkę, wygrzewają na zmianę dołek, bo ich celem jest założenie i wyprowadzenie lęgu. Brak stabilizacji, systematyzacji, której na pewno i ptaki potrzebują, mógł w jakiś sposób przyczynić się do opóźnienia lęgu.

Betynka w ostatnich dniach przebywała na dwóch gniazdach, o żadne się nie starała, w żadnym za długo miejsca nie zagrzała.
Dopiero w Młodych Bukach obserwujemy, że "coś" się zmieniło. Obserwujemy, że instynkt jej podpowiada co robić, podstawą jest mieć miejsce dla potomstwa.

Poczekajmy cierpliwie, przyjdzie czas na pierwsze jajko. Jestem o tym przekonana, że będzie oraz spokojna.

I gdzie Buky? Dobrze jakby był już przy Betynce, bo kto wie, co ta ma w planie na wieczór.
Ewidentnie się szykuje do zniesienia jajka.

[Kalinka]

I co tu więcej pisać...
Betynka zniosła właśnie pierwsze jajo

[DOROTA]

Zachowanie Bukaczka genialne.Widzialam na filmie p.Jiří Zemana jak był przejęty,jak zaglądal....WOW

https://www.youtube.com/watch?v=4qx7HlbvHQM

[michula]

Atak obcego.

Odpędzają intruza.



Dla uspokojenia.

[Kalinka]

Dwa krótkie filmiki z dzisiejszego ataku na gniazdo.
Może to zeszłoroczna samiczka, która pod koniec sezonu sparowała się z Bukaczkiem?
Bocian atakujący jest na pewno bez obrączki.

Jest to tym bardziej ciekawe, ponieważ

--> w Trutnovie pojawiła się dzisiaj samica bez obrączki, którą samiec wyrzucił z gniazda. <--

[michula]

Mają drugie jajko.

[Kalinka]

Inauguracja trzeciego

[Kalinka]

Nareszcie dostał Bukáček wychodne.