Teraz już mogę powiedzieć, że z jaja liliputka nic się nie wykluje. To jajo było najpierwsze.. Szkoda ,bo tylko 3 maluszki będą...A z resztą te lubią eliminować i tak zrobiłyby jak w zeszłym sezonie.
.Dwa już są na świecie. Bardzo cieszą mnie nowe życia.
Są wszystkie....Wszystkie spały i wpatrywałam się w białaskom i myślałam,że nie ma już najmniejszego...Dopiero jak tata boć sam sprawdzał dziobem okazało się,że maluch wtulony po środku braci ....smacznie drzemie . Radość moja ogromna,bo jest i ma się całkiem dobrze .
Czy bocianki odeszły?//Co się dzieje.?//W gnieździe były 3 zdrowe maluchy.ich nie widzę. Za to widzę stare jakieś jajeczka i wysiadującą panią bocianową .
Co tu się dzieje.. Były 3 dni temu zdrowe 3 maluszki. od wczoraj zamiast maluszków widzę wysiadywanie 3 jajeczek. Różnie można myśleć....Czy ktoś tu nam wyjaśni ...
Po 4 dniach dezinformacji dopiero dziś jest info co stało się w tym czasie w gnieździe.A więc trwała akcja ratowania umierających bocianków .
Pierwszy burmistrz Benedikt Graf von Bentzel
Informacje z ratusza
Opis
Pierwszy burmistrz Benedikt Graf von Bentzel
adres
Hauptstraße 9, 91336 Heroldsbach
Wiadomości pochodzą ze strony Heroldsbach..
Wygląda na to, że dwa młode bociany zachorowały z powodu ulewnego deszczu i dużej wilgotności. Na podstawie informacji uzyskanych od ekspertów zdecydowałem się zorganizować straż pożarną z Forchheim z drabiną obrotową, aby uratować młode bociany. Przez kolejne 4-5 dni znajdą się pod opieką specjalistów, zostaną wzmocnione i ponownie umieszczone w gnieździe
Dziękuję bardzo za szybką reakcję straży pożarnej w Forchheim i ekipie nadzorującej gramofon!
Dzięki straży pożarnej z Forchheim udało nam się uratować dzieci w ciągu 15 minut. Teraz są suszone, suszone i pielęgnowane przez kolejne 4-5 dni, po czym można je ponownie umieścić w gnieździe. W zamian rodzice otrzymali trzy kurze jaja, aby mogły dalej przebywać w gnieździe.
Dziękujemy naszej biolożce, pani Gellenthien i Ochotniczej Straży Pożarnej w Forchheim za szybką reakcję!
Dzisiaj o 15:30 wróciliśmy młode bociany do gniazda.
Niestety, najsłabsi nie przeżyli.
Pozostałe dwa młode bociany mają się bardzo dobrze!
Dodatkowo rodzice otrzymują pokarm dla piskląt, aby je wzmocnić.
Obydwa pisklęta bociana zostały obrączkowane, aby w przyszłości można było je zidentyfikować jako bociany Heroldsbach.
Wszystkim pomocnikom i kibicom serdecznie dziękujemy!
A oto aktualne wieści z gniazda. Bocianki czują się dobrze. Po 4 dniach ogrzewania i dobrego jedzenia w postaci kurczaków.Dwa maluchy są pod opieką rodziców. Mają apetyty i miejmy nadzieję,że teraz dadzą radę.
Noo podłożenie jaj do wysiadywania to niezły był pomysł.Bociany nie odleciały a usiadły do wysiadywania .
Nie rozumiem zachowania mamy...Byłam pewna ,że poleciała po wodą..Mimo,że tyle wody w stawach..To wróciła bez niczego.3 razy kołowała i wracała.zakręcała nad wodą i z powrotem do gniazda...A bocianki domagają się picia..
Bocian kamera
Problemy techniczne z naszą kamerą bocianową!
Po intensywnym usuwaniu usterek obecnie występują problemy techniczne, gdyż najprawdopodobniej uszkodzony jest kabel zainstalowany do bocianiego gniazda. Naprawa jest prawdopodobnie możliwa tylko w przypadku krótkiego demontażu kamery Storchencam. Obecnie omawiamy tę naprawę z ekspertami, ponieważ w bocianim gnieździe zawsze skupiamy się na zwierzętach i ich dobrostanie.