WSRÓD PTAKÓW

OSTATNIE CHWILE JACKA I AGATKI RAZEM W RODZINNYM GNIAZDKU

Agatka wczoraj wyleciała z gniazda o godz.10:21:50 i na noc do gniazda nie wróciła.
Jacek wylatuje i przylatuje do gniazda. Jacek o godz. 11:35 spotkał się w gnieździe z Zabierzkiem , ale zrzutu pokarmu nie było.

Jacuś o godz.5:33:40 wyleciał z gniazda. Rodzice wrócili do gniazda o godz.12:48 i swoim klekotem zaprosili Jacka do gniazda. Zadowolony Jacuś wrócił o 12:56:22 ale obiadu nie dostał. Zdenerwowany bocianek po 3 minutach odleciał na łąki.
Bocianek wrócił o 15:57 i odpoczywa w gniazdku. Trzecią noc bez Agatki samotnie spędzi w gnieździe. Zobaczymy co jutro przyniesie dzień

DODAM TYLKO FILMIK ZE SPOTKANIA RODZICÓW I JACUSIA

JACEK PRZENOCOWAŁ W GNIEZDZIE A RANKIEM POLECIAŁ ZAPEWNE NA ŚNIADANIE

NIE MA JACKA I ZABIERZAKA .W GNIEZDZIE NOCUJE SAMA WOLANKA

Jacek odleciał wczoraj o godz. 5:31:12 w swoją pierwszą daleką podróż do ciepłych krajów. Do gniazda przyleciała Wolanka, która samotnie nocowała w gnieździe. Wczesnym rankiem o godz.5:29 porządkowała gniazdo i o godz.5:37:08 wyleciała na łąki.
Czy wróci ponownie zobaczymy. Do godz. 13:45 gniazdo jest puste.

Wrocily na noc. Są razem.

Jeszcze są z nami

Wolanka i Zabierzak cieszą nasze oczy.

ZABIERZAKI NOCUJĄ RAZEM W GNIEZDZIE

RANIUTKO POLECIAŁY NA ŻEROWISKO

ONI JAK WIDAĆ NIE SPIESZĄ SIĘ DO TEJ AFRYKI

W dzień i w nocy jeszcze razem

PORANNY WYLOT

I POWRÓT WIECZOREM WOLANKI I ZABIERZAKA

Wcześnie dzisiaj wylecialy na żerowisko

PRZEDPOŁUDNIEM WRÓCIŁ DO GNIAZDA ZABIERZAK .POPORAWIAL .PRZED OPUSZCZENIEM GNIAZDA ZOSTAWIŁ PIÓRKO ,CZY TO BYŁO POŻEGNANIE Z GNIAZDEM ?

NA NOCLEG WRÓCIŁA JUŻ SAMA WOLANKA .WYGLĄDA MI NA TO ŻE ZABIERZAK TYM ZOSTAWIONYM PRZEDPOŁUDNIEM PIÓRKIEM W GNIEZDZIE POŻEGNAŁ SIĘ Z GNIAZDEM I NAMI

WOLANKA PO SAMOTNIE SPĘDZONEJ NOCY WCZESNYM RANKIEM WYLECIALA NA ŚNIADANIE

O ZMROKU WROCIŁA NA NOCNY ODPOCZYNEK

RANKIEM JAK ZWYLE WYLACIAŁA COŚ ZJEŚĆ

WOLANKA JESZCZE WRÓCILA DO GNIAZDA NA NOC

Rankiem Wolanka jak zwykle poleciala na śniadanko .O GODZ 9.57 PRZYLECIALA Z SIANKIEM W DZIOBIE I BYŁA DO 10.20

PO CAŁYM DNIU W PLENERZE NA ŻEROWANIU WRÓCIŁA DO DOMKU .TROSZKĘ POKRZĄTAŁA SIE PO GNIAZDKU ,POCZYŚCIŁA PIÓRKA I UDAŁA SIĘ NA ODPOCZYNEK

Z RANA JAK CODZIENNIE WOLANKA POLECIALA NA ŚNIADANIE .DO GNIAZDA WRÓCILA O GPDZ 7.40 A WYLECIALA O 7.44 .I TO BYŁ OSTATNI W TYM DNIU POBYT W GNIEZDZIE .NA NOC JUŻ NIE WRÓCILA .
WOLANKO NIE ŻEGNAM SIĘ Z TOBĄ BO BYĆ MOŻE JESZCZE NA CHWILĘ WRÓCISZ DO SWEGO DOMKU