Piękność /Wolanka w gnieździe, subtelna , delikatna i ma długie rzęsy .Ona ma dziś dyżur jest trzy jajeczka . Wydaje mi sie ,że w jednym jajku jest dziurka ..
Przyleciał partner Zabi z patykiem jak na dobrego gospodarza przystało poukladal gdzie trzeba bylo i poprosił parnerkę o zmianę
Czekamy na klucie, ale zanim do tego dojdzie bociany wyeliminowały kolejne jajko. Pierwsze usunęły już 29.05. Dziś w nocy wyciągnęły z dołka na koronę gniazda drugie jajo. Teraz maja w dołku tylko dwa. Trzymamy kciuki aby wykluły się kiwaczki. Coraz częściej oglądają, turlają jajka i przynoszą ściółkę.
Samiec Zabi zjadł zawartość wyrzuconego jajka. Było widać ze z tego jaja nic by się nie wykluło.
Niestety zostało tylko jedno jajko. Wydaje się ze jest dziurk. Jednak mnie się wydaje ze ja już widziałam trzy dni temu ale nie wiem w którym jajku. Dzis już od kilku godzin nic się nie zmienia/nie powiększa ta dziura.
Te jajka wydają mi się niezaplodnione. Ciekawe informacje o tym gnieździe podano dzisiaj na stronie Sasiad Bocian na FB. Wstawiam fotke z tego wpisu, dla tych, którzy nie maja FB
Aby przeczytać należy Kliknąć na foto.
Dziś nad ranem Wolanka zniosła drugie jajko. Niestety również to jajko wyrzuciła najpierw na koronę gniazda, później popołudniu już skutecznie poza gniazdo. Ona wie, że jako samotna samica nie ma możliwości wysiedywania jaj oraz wykarmienia piskląt. Jajka mogą być nawet zalężone, mogła gdzieś indziej kopulować.
W ciągu dnia znowu ją odwiedził sąsiad samiec, który ją maltretuje i wyrzuca z gniazda.