WICINA - LUBUSKIE

Link do podglądu
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po spędzonej nocy w gnieździe bocian opuścił je o 5:09 i wrócił o 7:35. W Wicinie deszczowa aura, raczej niezachęcająca do kojarzenia się w pary... No cóż, zobaczymy, co przyniesie dzisiejszy dzień :usmiech:
Załączniki
IMG_4879.jpeg
IMG_4881.jpeg
IMG_4885.jpeg
IMG_4886.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Przynajmniej wrócił na noc do gniazda. To było do przewidzenia, że przy takiej pogodzie partnerki nie znajdzie :nie:
Załączniki
IMG_4902.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Wiciński bocian spędził całą noc w gnieździe. Wcześnie rano zajął się przeglądem technicznym i drobnymi poprawkami konstrukcji, po czy wyleciał...
Załączniki
IMG_4906.jpeg
IMG_4907.jpeg
IMG_4908.jpeg
IMG_4909.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Tuż po godzinie 8 wrócił z budulcem na wyściółkę gniazda. Można więc sądzić, że zamierza tu pozostać i czekać na partnerkę :usmiech:
Załączniki
IMG_4923.jpeg
IMG_4924.jpeg
IMG_4925.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po wieczornym żerowaniu powrócił na nocleg w gnieździe. Może jutro doczekamy się przylotu jego partnerki :tak:
Załączniki
IMG_4945.jpeg
IMG_4946.jpeg
IMG_4947.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Podobnie jak wczoraj bocian opuścił gniazdo skoro świt. Wrócił po prawie trzech godzinach i zajął się pielęgnacją piór. Może dzisiaj pojawi się tu jego partnerka (Jadzia?)...
Załączniki
IMG_4950.jpeg
IMG_4951.jpeg
IMG_4952.jpeg
IMG_4953.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiejszy dzień obfituje w burzliwe wydarzenia. Okazało się, że nasz bocian jest samicą (Jadzią?), która została przepędzona z gniazda przez samca (Wicię?) o 14:38. Myślę, że najlepiej wyjaśni przebieg wydarzeń w tym gnieździe od początku sezonu opis, jaki zamieściła Dagma na czacie "Chatka Wici i Jaśka", cytuję:
"Od 21 do 25 marca w gnieździe pojawiały się tzw. przelotki. 25 po południu, po godz. 17 (co udokumentował na forum Stanisław) pojawiła się Jadzia i była do dzisiaj. Samiec po przylocie do gniazda rozbudowuje go tak, jak to robi Kamil z NK, dlatego pisałam, że to nie jest Wicia. Wpadł dzisiaj, wygonił Jadzię. Tak robi - jak już pisałam - od trzech lat, od kiedy dokładniej niż wcześniej obserwuję Wicinę. Jadzia pewnie wróci do gniazda jutro, jak zauważy, że Wicia poleciał na śniadanie. On wróci, znowu ją przegoni i tak to trochę potrwa. W końcu ją zaakceptuje".
Dodam jeszcze, że samica próbowała wylądować w gnieździe o 19:05, ale została przepędzona :smutny:
Załączniki
IMG_4976.jpeg
IMG_4977.jpeg
IMG_4980.jpeg
IMG_4981.jpeg
IMG_4982.jpeg
IMG_4983.jpeg
IMG_4990.jpeg
IMG_4993.jpeg
IMG_4994.jpeg
IMG_4996.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Samiec (Wicia?), który wypędził z gniazda przebywającą tu samicę (Jadzię?) opuścił gniazdo o 6:44 (to już dzisiaj ustawiony czas letni na kamerze, właściwie jeszcze o 5:44). Z kolei o 7:21 (właśc. 6:21) przyleciała Jadzia i mościła się w gnieździe do popołudnia, kilka razy wylatując poza gniazdo. Sytuacja ta trwała do 16:39 (czas kamery), kiedy do gniazda przyleciał samiec ten sam, który opuścił gniazdo rano. Nie był już tak agresywny, ale trącał samicę dziobem, a ona po dwóch minutach opuściła gniazdo. Po chwili samiec również wyleciał, choć w innym kierunku. O 18:12 (19:12 czas kamery) do gniazda wróciła samica (oceniam po zabarwieniu dzioba) i umościła się w gnieździe. Pewnie to ona dzisiaj spędzi tu noc, chyba że jeszcze pojawi się samiec i ją wypłoszy z gniazda...
Załączniki
IMG_5007.jpeg
IMG_5013.jpeg
IMG_5015.jpeg
IMG_5016.jpeg
IMG_5018.jpeg
IMG_5089.jpeg
IMG_5090.jpeg
IMG_5093.jpeg
IMG_5095.jpeg
IMG_5097.jpeg
IMG_5098.jpeg
IMG_5100.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Samica całą noc przebywała sama w gnieździe. O 6:10 wyleciała się posilić, ale na krótko, bo o 6:58 wróciła. Od tego czasu cały czas przebywa w gnieździe. Po 11:42 zaczęła intensywnie czyścić pióra, klekotać i często spoglądać w niebo. O 12:05 opuściła gniazdo, udając się zapewne na żerowanie. Wróciła w deszczu po 8 godzinach - o 20:03. Tę noc spędzi znowu sama :smutny:
Załączniki
IMG_5102.jpeg
IMG_5103.jpeg
IMG_5107.jpeg
IMG_5118.png
IMG_5130.png
IMG_5136.jpeg
IMG_5137.jpeg
IMG_5144.jpeg
IMG_5145.jpeg
IMG_5146.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Samica o 5:57 wyleciała na żerowanie. Wróciła o 7:14 i zajęła się drobnymi poprawkami korony gniazda, sprawdzając umocowanie patyków. Później stała na na gnieździe, rozglądając się po okolicy, czyściła upierzenie. O 12:44 wyleciała z gniazda, prawdopodobnie na żerowanie. Wróciła o 13:21. O 14:08 znowu wyfrunęła z gniazda. Wróciła o 19:58. Nadal jednak nie ma partnera, ale może coś się zmieni wraz z nadejściem lepszej pogody...
Załączniki
IMG_5150.jpeg
IMG_5151.jpeg
IMG_5154.jpeg
IMG_5171.jpeg
IMG_5184.jpeg
IMG_5187.jpeg
IMG_5195.jpeg
IMG_5198.jpeg
IMG_5200.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

O 6:12 wyleciała z gniazda na żerowanie. Wróciła o 7:23. O 9:47 wyfrunęła, zapewne na łąki. Wróciła o 12:28, po czym o 13:02 znowu wyfrunęła. Przyleciała do gniazda o 14:56 - dużo odpoczywała, później czyściła pióra. Ponownie wyfrunęła o 18:33. Wróciła o 19:38 i zajęła się toaletą upierzenia - chyba już pozostanie w gnieździe do rana :tak:.
Załączniki
IMG_5203.jpeg
IMG_5208.jpeg
IMG_5217.jpeg
IMG_5242.jpeg
IMG_5244.jpeg
IMG_5246.jpeg
IMG_5247.jpeg
IMG_5249.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po samotnie spędzonej nocy Jadzia wyfrunęła na krótko o godzinie 6:26, a wróciła już po minucie. Pokrzątała się po gnieździe i opuściła je o 6:39. O 8:04 przyniosła darń na wyściółkę gniazda i zaczęła ją rozkładać. O 8:19 pojawił się w gnieździe ten sam samiec co kilka dni temu i ją zaatakował, tak że opuściła gniazdo. Samiec pofrunął za nią, po czym wrócił do gniazda. O 9:13 samiec odfrunął, a o 9:14 do gniazda przyleciała samica i w nim pozostała. Wyfrunęła o 11:38, a wróciła o 12:16 - zasiadła w gnieździe, ale z uwagą spoglądała co chwilę w niebo. Opuściła gniazdo o 13:16. wróciła o 14:09 i ułożyła się w gnieździe, zachowując czujność i często spoglądając w niebo. Wyfrunęła ponownie o 15:15, ale po 5 minutach wróciła, położyła się na gnieździe, rozkładając skrzydła i klekocząc. Wyfrunęła z gniazda o 16:35, a wróciła o 19:59. Chyba na tym poprzestanie dzisiaj i już pozostanie do rana. Może jutro los się do niej uśmiechnie i doczeka się partnera , a obcy samiec przestanie ją atakować :smutny:.
Załączniki
IMG_5253.jpeg
IMG_5256.jpeg
IMG_5263.jpeg
IMG_5265.jpeg
IMG_5268.jpeg
IMG_5273.jpeg
IMG_5274.jpeg
IMG_5278.jpeg
IMG_5279.jpeg
IMG_5307.jpeg
IMG_5309.jpeg
IMG_5315.jpeg
IMG_5307.jpeg
IMG_5318.jpeg
IMG_5319.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po samotnie spędzonej nocy wyfrunęła z gniazda o 6:18. Wróciła o 10:21 i zasiadła w gnieździe. O 10:49 ponownie pojawił się w gnieździe ten sam samiec co poprzednia, ale tym razem z ubłoconym dziobem. Jadzia przyjęła go ulegle, była nawet jakaś próba kopulacji, po czym dziobnął ją w szyję i wypędził z gniazda. Bocianka wyfrunęła, a oo pozostał kilka minut w gnieździe, po czym wylatywał kilkakrotnie i wracał na krótko. Od 11:10 znowu wróciła Jadzia, ale sama i pozostała w gnieździe do godziny 13:03, kiedy to wyfrunęła zaniepokojona.Wróciła o 13:05 i została znowu zaatakowana i wypłoszona z gniazda przez tego samego samca, który pofrunął za nią, a po minucie wrócił już sam do gniazda. Po 6 minutach odleciał, a chwilę potem wróciła Jadzia i ponownie umościła się pośrodku gniazda, ale po kilku minutach wstała zaniepokojona i wyfrunęła (13:18). O 13:38 i 13:47 do gniazda przylatuje na krótko samiec, po czym odlatuje, jakby szukał Jadzi. Samica wróciła do gniazda o 15:23, przynosząc w dziobie budulec na wyściółkę. Czas spęcza, siedząc lub stojąc w gnieździe, jest przy tym bardzo czujna i co rusz spogląda w górę. O 17:33 wyfrunęła z gniazda. Na noc wróciła o 19:54.
Załączniki
IMG_5321.jpeg
IMG_5324.jpeg
IMG_5336.jpeg
IMG_5338.jpeg
IMG_5339.jpeg
IMG_5344.jpeg
IMG_5346.jpeg
IMG_5352.jpeg
IMG_5376.jpeg
IMG_5398.jpeg
IMG_5403.jpeg
IMG_5406.jpeg
IMG_5408.jpeg
IMG_5411.jpeg
IMG_5412.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

W nocy o 1:43 Jadzia zniosła jajko. Wyrzuciła je poza gniazdo o 6:01. Zapewne nie było zalężone. Rano długo poprawiała wyściółkę, stała na skraju gniazda, zajmowała się czyszczeniem piór, po czym ponownie przystępowała do przeglądu stanu gniazda. Wyfrunęła dopiero o 9:58. Wróciła o 11:49 i zajęła się toaletą upierzenia. O 13:13 opuściła gniazdo. Nie wróciła do chwili zamieszczenia tego posta. Czyżby postanowiła szukać partnera w innym gnieździe? Szkoda, że sytuacja w wicińskim gnieździe przybiera taki obrót w tym sezonie :smutny:.
Załączniki
IMG_5414.jpeg
IMG_5418.jpeg
IMG_5423.jpeg
IMG_5430.jpeg
IMG_5443.jpeg
IMG_5454.jpeg
IMG_5453.jpeg
IMG_5466.jpeg
IMG_5467.jpeg
IMG_5476.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

A jednak wróciła o 20:10 i umościła się w gnieździe na nocleg :tak:.
Załączniki
IMG_5478.jpeg
IMG_5479.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po nocy spędzonej w gnieździe wyfrunęła o 5:57. Wróciła o 8:17 i zabrała się za przegląd korony gniazda, poprawiając umocowanie gałęzi. Później usiadła pośrodku gniazda i często spoglądała w niebo. Od godz. 10 zajmowała się głównie toaletą upierzenia. Wyfrunęła z gniazda o 11:20. O 11:45 wróciła, ale o 11:47 została zaatakowana przez tego samego samca co w ostatnich dniach i musiała uciekać z gniazda, a intruz podążył za nią. Po minucie powrócił sam do gniazda, ale po chwili odleciał. Jadzia wróciła o 11:51, a o 12:07 wyfrunęła. Wróciła o 14:28 i ułożyła się na gnieździe, co jakiś czas spoglądała w górę i klekotała. Od 16:35 stała na skraju gniazda i spoglądała często w górę, a później stanęła pośrodku gniazda i zajęła się czyszczeniem piór. Następnie poprawiała gałęzie na koronie i położyła się pośrodku gniazda. O 17:22 wyfrunęła przy dość porywistym wietrze. Wróciła o 19:39. To był zapewne jej ostatni dzisiejszy wylot i zostanie już na nocleg, niestety nadal sama. Być może w nocy zniesie kolejne niezalężone jajko. Oby jej samotność nie trwała długo :smutny:.
Załączniki
IMG_5485.jpeg
IMG_5486.jpeg
IMG_5489.jpeg
IMG_5495.jpeg
IMG_5512.jpeg
IMG_5524.jpeg
IMG_5522.jpeg
To agresywny samiec atakujący Jadzię od kilku dni. Ma charakterystyczny mocno czerwony dziób
To agresywny samiec atakujący Jadzię od kilku dni. Ma charakterystyczny mocno czerwony dziób
IMG_5529.jpeg
IMG_5550.jpeg
IMG_5560.jpeg
IMG_5561.jpeg
IMG_5565.jpeg
IMG_5566.jpeg
IMG_5567.jpeg
Maria23
MODERATOR
Posty: 34
Rejestracja: 20 cze 2024, 21:37

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Maria23 »


Dotyczy zajścia w dniu 28 marca 2025r. w gnieździe Wici i Jadźki.
Treść w opisie filmu
Maria23
MODERATOR
Posty: 34
Rejestracja: 20 cze 2024, 21:37

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Maria23 »

II jajko Jadzi
Jest 05-04-2025
Ten dzień dla Jadzi, od przedpołudnia zaczął się nieprzyjemnie.
Tego dnia, jak w kilku poprzednich, znowu, o godzinie 11:48 wleciał, atakując i wyganiając Jadzię z gniazda, agresywny intruz.
Jadzia po długiej nieobecności w gnieździe, wróciła do niego na nocleg, dopiero o godzinie 19:40:34
1/ Atak intruza na Jadzię
2/ powrót Jadzi do gniazda
Załączniki
05-04'25 Wicina 11'48'03 Atak na Jadźkę.png
05-04'25 Wicina 19'40'34  jest Jadzia.png
10'29'25Jadzia po długich godzinach opuszcza gniazdo
10'29'25Jadzia po długich godzinach opuszcza gniazdo
Maria23
MODERATOR
Posty: 34
Rejestracja: 20 cze 2024, 21:37

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Maria23 »

II jajko Jadzi (II)
Noc z 05 na 06 kwiecień 2025 , kiedy Jadzia
5 kwietnia o godzinie 23:19 odsłania swoje już drugie jajko
Przyjrzyjcie się, co z Jadzią dzieje się od momentu odsłonięcia jajka 23:19.

Tylko na chwilkę się uniosła i siedziała na jajku do 23:38:16, kiedy wstała.
Prawdopodobnie jajko jest zalężone skoro Jadzia podjęła decyzję o zaopiekowaniu się nim, a może jej instynkt macierzyński już, aż boleśnie daje o sobie znać, że Jadzia najwyraźniej się jajkiem opiekuje. Dziobie wokół jajka, tak, jakby próbowała zrobić dołek.
W gnieździe jest zaledwie troszkę podściółki, ale Jadzia nawet nie próbuje nią okryć jajka.
Została ze wszystkim sama i to ją przerasta.
Zobaczcie, jak nietypowe jest jej zachowanie:
05-04-2025
1/ 23:19___ odsłania na chwilę jajko i siedzi do
2/ 23:38:16, kiedy wstała
3/ 23:52:56 znowu siada na jajku
4/ 23:57:02- wstaje
06-04-2025
_5/ 00:13:54- siada
_6/ 00:19:42- wstaje i stoi tak aż do godziny
_7/ 03:21:58, kiedy znowu siada
Nie będę przedstawiała całego zdjęciowego maratonu podnoszenia się i wstawania Jadzi
bo odbywało się to dosłownie co parę minut.
najdłużej po północy siedziała 2 godziny między 03:56, a
05:56, kiedy znowu wstała poprawić jajko i
05:57:56 usiadła, zmieniając na chwilę pozycję w siedzeniu.
Ostatecznie wstała o godzinie
07:04.
Zaczęła robić porządki w gnieździe.
Teraz, kiedy już jest jajko, trochę późno na wypady po budulec...więc stała tak nad jajkiem do
09:54:23, kiedy postanowiła jednak je zrzucić, więc zajęła się jego przemieszczaniem w kierunku korony, gdzie- na razie pewnie- pozostanie.
Kiedy robiłam zdjęcia, to mnie przeraziła wizja jej samej z jajkiem, bo jeść i pić musi. Nie dałaby rady, próbowała, ale doszła do wniosku, że się nie da...
No i po długich godzinach zaopiekowania się jajkiem, Jadzia słusznie wybrała zadbanie o siebie. Zostawiła powód stresu i w celu napicia się i posilenia opuściła gniazdo o
10:29:22, by do niego powrócić z klekotem o
12:35:58.
Biedna Jadzia umęczona, udręczona codziennymi przeżyciami w okresie oczekiwania na Wicię i prawdopodobnie zaniepokojona wizją samotnie wychowującej matki.
Jak tu zostawić jajko w gnieździe, narażone na wiele niebezpieczeństw, żeby wyruszyć na posiłek, po podściółkę, która będzie konieczna, czy chociażby, żeby się napić?
Najwyraźniej Jadzia nie należy do najzaradniejszych samic. Do tej pory przyniosła zaledwie dwie maleńkie kępki siana.
Wicia nie tyle był jej pomocny, co bardziej zapobiegliwy, jakby dojrzalszy, a przede wszystkim zapewniający poczucie bezpieczeństwa, bo raźniej we dwoje... :buziak:
Załączniki
05-04'25 Wicina 23'19 Jadzia zniosła II jajko- czy zalężone.png
05-04'25 Wicina 23'38'16 I raz sie podniosła z jajka.png
05-04'25 Wicina 23'52'56 Jadzia siada na jajku.png
05-04'25 Wicina 23'57'02 Jadzia wstaje.png
06-04'25 Wicina 00'13'54 Jadzia znowu siada.png
06-04'25 Wicina 00'19'42 Jadzia wstaje.png
06-04'25 Wicina 03'21'56 Jadzia po długim czasie siada na jajku.png
07'04'03 Ostanie chwile rozczulań nad jajkiem
07'04'03 Ostanie chwile rozczulań nad jajkiem
09'54'23 Jadzia próbuje usunąć jajko z gniazda
09'54'23 Jadzia próbuje usunąć jajko z gniazda
12'35'59 Jadzia wraca do gniazda z klekotem
12'35'59 Jadzia wraca do gniazda z klekotem
12'52'02 Jadzia znowu frruu
12'52'02 Jadzia znowu frruu
15'30'31 Jadzia znowu wraca z klekotem
15'30'31 Jadzia znowu wraca z klekotem
16'38'49  Jadzia znowu wyruszyła w teren
16'38'49 Jadzia znowu wyruszyła w teren
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po całym dniu obfitującym w emocjonujące wydarzenia, które tak szczegółowo opisała wyżej Maria, wicińska bocianica Jadzia wróciła do gniazda o 19:47. Zostanie tu już na pewno na noc. Może jutrzejszy dzień przyniesie pozytywne zmiany w sytuacji tej samotnej ciągle samicy, która tak bardzo pragnie rozpocząć wreszcie normalny bociani sezon lęgowy :tak:.
Załączniki
IMG_5630.jpeg
IMG_5631.jpeg
IMG_5632.jpeg
IMG_5634.jpeg
Maria23
MODERATOR
Posty: 34
Rejestracja: 20 cze 2024, 21:37

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Maria23 »

Wieczór 06-04-2025r
II jajko Jadzi (III)
Jadzia dzisiaj z uwagi na wiele burzliwych wydarzeń, które musiała przeżyć w samotności w drugiej połowie dnia była bardzo pobudzona.
Musiało się coś wydarzyć w terenie, bo Jadzia nie potrafiła po pierwszym wylocie z gniazda usiedzieć na miejscu.
Zdała sobie sprawę, że sama z jajkiem nie podoła.
Nad gniazdem przelatywał jakiś bocian, ale to nie intruz, bo nie dość, że się go nie bała, to bardzo go zapraszała do gniazda.
Przyleciała do gniazda
18:04:22 z zapraszającym klekotem
po to, by je opuścić znowu
18:32:24
i znowu do niego wrócić
19:47:56
niestety, znowu sama i już prawdopodobnie na noc bo o
19:47:56 :bezradny:
Jeszcze się łudzi, że może ten, który jej się spodobał, zawita do jej gniazda.
Ma już wyraźnie dość tak długiego oczekiwania na Wicię... :smutny:
To jajko, które bardzo chciała inkubować, uzmysłowiło jej, że niestety, nie da rady, prawdopodobnie najbardziej wtedy, kiedy po tylu godzinach przebywania w gnieździe odczuła głód i pragnienie, a jajko nie mogło zostać samo.
Teraz już siedzi w gnieździe, a przed nią znowu samotna noc, a jutro możliwy poród niezalężonego jajka :zlezkawoku:
Jadziu hartu, wytrwałości i zaradności w pokonywaniu trudu samotnego życia
Może jeszcze lada dzień Wicia wróci- oby ✊🍀 💖
Przecież jeszcze wracają...
Dobrej nocy Jadziu, wypoczywaj... :papa:
Załączniki
18'04'22 Jadzia wraca z terenu ciągle zapraszając
18'04'22 Jadzia wraca z terenu ciągle zapraszając
18'32'18 Jadzia wypatruje
18'32'18 Jadzia wypatruje
18'32'24 Jadzię nosi
18'32'24 Jadzię nosi
19'47'56 Jadzia wraca sama nawołując
19'47'56 Jadzia wraca sama nawołując
20'21'53 Jadzia znowu sama w nocy
20'21'53 Jadzia znowu sama w nocy
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po samotnie spędzonej nocy Jadzia wyfrunęła o 5:55. Odrzucone przez nią jajko dalej jest widoczne przy prawej górnej krawędzi korony gniazda. Wróciła z gałązką w dziobie o 7:32 i zabrała się za porządki, a następnie umościła się pośrodku gniazda. Po kilku minutach wstała i zajęła się toaletą upierzenia, klekotała i rozglądała się wokół. O 7:57 wyfrunęła. Wróciła o 11:27 z kępą darni w dziobie, którą rozłożyła na wyściółce. Następnie usadowiła się pośrodku gniazda i odpoczywała. Wyfrunęła o 15:09, wróciła o 16:17, po czym znowu wyleciała o 16:21 i wróciła po 7 minutach. O 16:53 znowu wyfrunęła, a wróciła o 18:37. O 19:15 zabrała się za umacnianie korony gniazda, przekładając niektóre gałązki, po czym usiadła pośrodku. O 19:22 wstała i zaczęła się rozglądać po okolicy, a chwilę później wyfrunęła. Wróciła o 19:48 z kępką darni w dziobie i zaczęła poprawiać wyściółkę i gałązki na koronie. Po kilku minutach ułożyła się pośrodku gniazda - już raczej pozostanie na noc. Być może szykuje się do zniesienia trzeciego niezalężonego jajka...
Załączniki
IMG_5638.jpeg
IMG_5644.jpeg
IMG_5689.jpeg
IMG_5690.jpeg
IMG_5703.jpeg
IMG_5705.jpeg
IMG_5700.jpeg
IMG_5710.jpeg
IMG_5711.jpeg
IMG_5712.jpeg
Maria23
MODERATOR
Posty: 34
Rejestracja: 20 cze 2024, 21:37

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Maria23 »

07 kwiecień 2025r. noc trzecie, niezalężone jajko Jadzi 🥚🥚+🥚
07-04-2025 Jadzia nadal sama
23:05- Jadzia zrzuca drugie niezalężone jajko :zlezkawoku: (2 zdjęcia)
23:22- Jadzia rodzi w samotności trzecie, prawdopodobnie też niezalężone jajko :zalamka:
23:38- Jadzia odsłania jajko :buzki: :bezradny:
Załączniki
07-04-'24 Wicina 23'05'21 Jadźka zrzuca jajko.png
07-04-'24 Wicina 23'05'22 Jadźka zrzuca jajko II.png
07-04-'25 Jadźka 23'22;38 urodziła III jajko.png
III niezalężone jajko Jadzi
III niezalężone jajko Jadzi
Maria23
MODERATOR
Posty: 34
Rejestracja: 20 cze 2024, 21:37

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Maria23 »

08-04-2025
Noc Jadzi z trzecim jajkiem przebiegła dokładnie tak samo, jak z drugim.
Tym razem tylko Tekla towarzyszyła jej przez jakiś czas.
Po wylęgu Jadzia długo stała nad jajkiem, zanim usiadła na nim.
Tak przez całą noc wstawała, siadała.
Rano poprawia koronę, próbuje sprzątać w gnieździe.
Prawdopodobnie los trzeciego jajka będzie podobny do dwóch poprzednich...
Biedna Jadzia :zalamka:
Załączniki
Tekla po prawej
Tekla po prawej
08-04'25 Wicina 06'26 Jadzia siedzi na jajku.png
08-04'25 Wicina 06'34 Jadzia porządkuje.png
08-04'25 Wicina 06'40'14 Jadzia nad jajkiem.png
Maria23
MODERATOR
Posty: 34
Rejestracja: 20 cze 2024, 21:37

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Maria23 »

08-04-2025 cd. 🥚🥚+🥚 jajko niezalężone
Jadzia podjęła decyzję.
10:15:16 zostawiła jajko, ale tym razem w dołku i
poleciała w teren, pewnie bardzo głodna😯
12:31:55 wróciła do gniazda z siankiem, bez zamiaru wyrzucenia jaka z gniazda.
Wszystko wskazywało na to, że przygotowuje gniazdo do inkubacji.
Usiadła na jajku, ale była bardzo niespokojna, rozglądała się bojaźliwie. klekotała,
kładła na płasko, unosząc tylko lekko główkę spoglądała w niebo.
Zachowywała się tak, jakby chciała ochronić przed czymś jajko.
Dla obserwatorów ruchomy cień pod gniazdem informował, że do gniazda zbliża się niebezpieczeństwo.
12:41:11 wpadł do gniazda bocian. Wszystko już było wiadome i uzasadniało zachowanie Jadzi.
To był ten sam intruz, który i tym razem na wstępie brutalnie zaatakował Jadzię.
Tym razem Jadzia próbowała się bronić, a w zasadzie bronić jajka, ale niestety młody, silny agresor 12:41:14 wygonił ją z gniazda, a następnie
12:41:19 wyrzucił z gniazda jajko.
Pochodził po gnieździe, porozglądał się i dumny z siebie
12:42:36 opuścił gniazdo Jadzi.
12:44:55 Jadzia wróciła do gniazda zaniepokojona, że w dołku nie ma jajka.
Sprawiała wrażenie, jakby szukała jajka po całym gnieździe.
Zmęczona usiadła na środku gniazda, ale nie wypoczywała.
Cały czas była niespokojna, klekotała, wstawała, znowu siadała, odstraszała i tak, do godziny
13:20:40, kiedy wyleciała na długo, bo dopiero
17:06:04 wróciła z terenu z patykiem.
Czyżby jeszcze nosiła w sobie jajeczka?
Powrót nie jest spokojnym odpoczynkiem.
Jadzia jest cały czas czujna, niespokojna, klekocze, nasłuchuje, jakby cały czas obawiała się następnego ataku, po czym
17:49:38 wylatuje z gniazda.
Załączniki
08-04'25 Wicina 10'15'16 Jadzia zostawia jako.png
powrót z siankiem
powrót z siankiem
12:41:11 wpada bocian
12:41:11 wpada bocian
12:41:13 agresywny intruz brutalnie atakuje
12:41:13 agresywny intruz brutalnie atakuje
12:41:14 intruz wygania Jadzię z gniazda
12:41:14 intruz wygania Jadzię z gniazda
12:41:19 intruz wyrzucił z gniazda jajko
12:41:19 intruz wyrzucił z gniazda jajko
12:42:36 intruz opuścił gniazdo
12:42:36 intruz opuścił gniazdo
12:44:55 wróciła Jadzia
12:44:55 wróciła Jadzia
Jadzia sprawdza gniazdo, jajka brak
Jadzia sprawdza gniazdo, jajka brak
13'20'40 Jadzia leci w teren
13'20'40 Jadzia leci w teren
17:06:04 Jadzia wraca z terenu z patykiem
17:06:04 Jadzia wraca z terenu z patykiem
niespokojna
niespokojna
ciągle czujna
ciągle czujna
17:49:38 znowu opuszcza gniazdo
17:49:38 znowu opuszcza gniazdo
Maria23
MODERATOR
Posty: 34
Rejestracja: 20 cze 2024, 21:37

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Maria23 »

08-04-2025 cd.
Okazało się, że Jadzia jednak, może już ostatni raz tego dnia opuściła gniazdo.
Jednak przed wylotem bardzo dziwnie się zachowuje, jakby odstraszała?
18:47:44 powrót i do godziny
18:52:20, kiedy kolejny, może już ostatni tego dnia raz, opuściła gniazdo,
przedstawiam zdjęciowy, w tak krótkim czasie cykl jej zachowań:
20:03 Jadzia do tej pory do gniazda nie wróciła... 🤷‍♀️
20:12 Jadzia wróciła do gniazda oznajmiając całemu światu, że ona tu gospodynią i że gniazdo jest zajęte. Chyba, po tak intensywnej nocy i dniu
zostanie na noc i będzie spała spokojnie, mocnym snem 😘
Wypoczywaj Jadziu 🙏🏼✊ Dobranoc 💖💫🌜 :papa:
Załączniki
18:47:44 powrót
18:47:44 powrót
18:47:49 odstraszanie?
18:47:49 odstraszanie?
18:47:50 odstraszanie?
18:47:50 odstraszanie?
18:51:14 odstraszanie?
18:51:14 odstraszanie?
18:52:12 odstraszanie?
18:52:12 odstraszanie?
18:52:20 opuszcza gniazdo
18:52:20 opuszcza gniazdo
20:12 powrót Jadzi do gniazda
20:12 powrót Jadzi do gniazda
20:12:01 Jadzia obwieszcza, że ona tu gospodarzem
20:12:01 Jadzia obwieszcza, że ona tu gospodarzem
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po wczorajszych emocjonujących wydarzeniach, które szczegółowo opisała w kilku postach Maria, dzisiejszy dzień upłynął bardzo spokojnie. Jadzia wyfrunęła na żerowanie o 5:53. Wróciła dopiero o 13:05 (po ponad 7 godzinach) i po emocjonalnym klekotaniu zasiadła w gnieździe. Od 15:46 przez prawie 10 minut zajmowała się toaletą piór, po czym znowu ułożyła się w gnieździe. O 19:12 wstała i zajęła się toaletą upierzenia, poprawianiem gałęzi w koronie gniazda i spulchnianiem wyściółki. O 19:25 wyfrunęła - prawdopodobnie na wieczorny posiłek. Wróciła na nocleg o 20:11 i ułożyła się pośrodku gniazda. Czy dzisiaj w nocy nastąpi zniesienie czwartego niezalężonego jajka? Zobaczymy...
Załączniki
IMG_5790.jpeg
IMG_5793.jpeg
IMG_5798.jpeg
IMG_5799.jpeg
IMG_5829.jpeg
IMG_5833.jpeg
IMG_5840.jpeg
IMG_5841.jpeg
IMG_5842.jpeg
Maria23
MODERATOR
Posty: 34
Rejestracja: 20 cze 2024, 21:37

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Maria23 »

Jadzia ciężko pracowała i urodziła IV jajko 22:52:42; odsłoniła 22:52:44
Biedna Jadzia 💔😢
Załączniki
09-04'25 Wicina IV jajko Jadzi 22'52'42 urodziła.png
09-04'25 Wicina IV jajko Jadzi 22'52'44 odsłoniła.png
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Jak doniosła w nocy Maria, Jadzia zniosła swoje czwarte jajko, najpewniej niezalężone tak jak poprzednie. Przez cały ranek siedziała na jajku lub stała nad nim, nie opuszczając gniazda. Wyfrunęła dopiero o 9:33, pozostawiając jajko pośrodku gniazda. Wróciła z kępką trawy w dziobie o 10:06. Ponownie opuściła gniazdo o 10:35 - jajko pozostaje w tym samym miejscu gniazda (pośrodku). Wróciła o 12:06 i usiadła na jajku. Ponownie wyfrunęła o 13:13. Wróciła o 13:59 z kępą darni w dziobie. O 14:28 ponownie opuszcza gniazdo. Wróciła o 16:26 i zasiadła na jajku. O 17:37 wyfrunęła po uprzednim czyszczeniu upierzenia. Przyleciała o 17:59 i stała długo nad jajkiem, przeczesując pióra. Opuściła gniazdo o 18:16. Wróciła o 19:35, poprawiła wyściółkę wokół jajka i usiadła na nim jak do wysiadania. Tak więc na razie się go nie pozbywa. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja do jutra rana...
Załączniki
IMG_5849.jpeg
IMG_5851.jpeg
IMG_5852.jpeg
IMG_5869.jpeg
IMG_5872.jpeg
IMG_5881.jpeg
IMG_5890.jpeg
IMG_5900.jpeg
IMG_5895.jpeg
IMG_5899.jpeg
IMG_5908.jpeg
IMG_5909.jpeg
IMG_5910.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiaj Jadzia wyjątkowo długo nie wylatywała z gniazda, zajęta pilnowaniem jajka, którego jeszcze nie wyrzuciła. Wyfrunęła na żerowanie dopiero o 9:56. Wróciła o 11:19, przez kilka minut czyściła upierzenie, a następnie zasiadła na jajku. O 12:24 została zaatakowana przez agresywnego samca i wyfrunęła z gniazda. Atakujący bocian wyrzucił jajko na brzeg gniazda, przebywał w gnieździe 5 minut, po czym odleciał. Samica wróciła o 12:52 i usiadła pośrodku gniazda, nie przesuwając jajka pod siebie - zostało w miejscu, gdzie odrzucił je samiec. Po pewnym czasie przetoczyła jajko na środek gniazda i na nim usiadła. O 16:23 została ponownie zaatakowana przez tego samego samca co poprzednio - wyfrunęła z gniazda, a agresor poleciał za nią. Wróciła o 16:46 z kępą darni, którą rozścieliła wokół jajka. Usiadła na jajku. Wyfrunęła o 17:08 i wróciła po 20 minutach. Ponowny atak przez agresywnego samca ma miejsce o 17:35 - Jadzia ucieka, a samiec wyrzuca jajko dziobem poza gniazdo. Agresor przebywa w gnieździe do 17:40, po czym odlatuje, pozostawiając gniazdo puste. Jadzia wróciła o 18:26 z kępą darni i umościła się w gnieździe. Już raczej dzisiaj nie opuści gniazda. Zapewne szykuje się do złożenia piątego jajka...
Załączniki
IMG_5920.jpeg
IMG_5931.jpeg
IMG_5966.jpeg
IMG_5972.jpeg
Moment agresji samca
Moment agresji samca
Wyrzucenie jajka przez agresora
Wyrzucenie jajka przez agresora
Po wyrzuceniu jajka samiec pozostał w gnieździe przez kilka minut
Po wyrzuceniu jajka samiec pozostał w gnieździe przez kilka minut
Agresor opuścił gniazdo
Agresor opuścił gniazdo
Powrót Jadzi
Powrót Jadzi
IMG_5995.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Tak jak przewidywałem, Jadzia zniosła piąte jajko. Stało się to o 22:25. To nie jest jednak powód do radości...
Załączniki
IMG_5997.jpeg
IMG_5998.png
IMG_5999.jpeg
Awatar użytkownika
Terka
MODERATOR
Posty: 582
Rejestracja: 27 cze 2022, 19:28

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Terka »

Dołożę filmik z dzisiejszych wydarzeń w gnieździe. :boisie:

kontarex
MODERATOR
Posty: 37
Rejestracja: 29 lip 2023, 09:17

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: kontarex »

Sama?
Awatar użytkownika
Terka
MODERATOR
Posty: 582
Rejestracja: 27 cze 2022, 19:28

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Terka »

Jadźka nadal sama, pilnowała (piątego) jajka, ale musiała polecieć na żerowisko.
Odlot o godzinie 11:34. (do chwili obecnej nie ma jej na gnieździe)


Obrazek

Obrazek
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Wróciła do gniazda dopiero o 20:03 i zabrała się za poprawianie prowizorycznego dołka, w którym jest jajko. Po chwili usiadła na nim. Pewnie już zostanie w gnieździe przez całą noc...
Załączniki
IMG_6067.jpeg
IMG_6070.jpeg
IMG_6072.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po samotnie spędzonej nocy Jadzia długo pozostawała w gnieździe, zajmując się jajkiem. Siadała na nim, wstawała, poprawiała wyściółkę, czyściła pióra, rozglądała się wokół. Wyfrunęła dopiero o 9:52, pozostawiając jajko pośrodku gniazda. Wróciła o 11:34, zaklekotała, po czym usiadła na jajku. Później wstawała i siadała na przemian, rozglądając się z uwagą. O 14:56 obroniła gniazdo przed atakiem dwóch obcych bocianów. Po tym ataku pewnie będzie jeszcze bardziej zawzięcie pilnować jajka. O 16:50 agresywny samiec, który od prawie dwóch tygodni atakuje Jadzię, ponownie wypędza ją z gniazda i wyrzuca jajko na obrzeże korony. Po czterech minutach odlatuje. Jadzia wraca po dwóch minutach z kępką darni w dziobie i rozściela ją na wyściółce, następnie poprawia gałązki wokół i zasiada pośrodku gniazda, ale jajko pozostaje na brzegu. Po chwili wstaje i rozgląda się zaniepokojona, odstrasza, po czym znowu siada pośrodku.Następnie wstaje, rozgląda się uważnie, po czym wylatuje na teren pod gniazdem. Po chwili wraca z dużą kępą zielonej trawy, rozkłada ją na wyściółce i zasiada, przy czym jajko pozostaje cały czas na skraju gniazda. O 17:41 Jadzia przetoczyła je na środek gniazda do świeżo wyścielonego trawą dołka. Wszystko wskazuje na to, że zamierza je wysiadywać. O 18:48 wyfrunęła pod gniazdo zbierać trawę na wyściółkę. Wróciła po chwili ze sporą kępą trawy. Uformowała dołek i umościła się w nim, przykrywając jajko. Wygląda na to, że już dzisiaj nie wyfrunie na żerowanie...
Załączniki
IMG_6078.jpeg
IMG_6100.jpeg
IMG_6120.jpeg
IMG_6121.jpeg
IMG_6128.jpeg
IMG_6141.jpeg
IMG_6145.jpeg
IMG_6149.jpeg
IMG_6156.jpeg
IMG_6164.jpeg
IMG_6166.jpeg
IMG_6167.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Tak jak przypuszczałem, Jadzia zniosła kolejne (szóste) niezalężone jajko. Tak więc są teraz już dwa do wysiadywania. Miejmy nadzieję, że zostaną wyrzucone...
Załączniki
IMG_6173.jpeg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Jadzia od wczoraj nie opuszczała gniazda, troszcząc się o dwa jajka w dołku. O 15:01 wyfrunęła z gniazda na dwie minuty, być może po to, żeby się napić w pobliskim strumyku. O 15:08 ucieka z gniazda przed agresywnym samcem, który po chwili ląduje w gnieździe i wyrzuca jedno jajko. Po dwóch minutach wyrzuca drugie, które zatrzymuje się na skraju gniazda. O 15:13 samiec odlatuje. Jadzia wróciła o 19:21 i zaczęła porządkowanie dołka, nie przetoczyła jednak jajka ze skraju gniazda na środek. Później stanęła na jednej nodze, odpoczywając. Pewnie już pozostanie tu na nocleg.
Załączniki
IMG_6175.jpeg
IMG_6179.jpeg
IMG_6198.jpeg
Jadzia opuszcza gniazdo z obawy przed atakiem nadlatującego samca
Jadzia opuszcza gniazdo z obawy przed atakiem nadlatującego samca
Agresor wyrzuca najpierw jedno, a później drugie jajko (to ostatnie spada na skraj gniazda)
Agresor wyrzuca najpierw jedno, a później drugie jajko (to ostatnie spada na skraj gniazda)
IMG_6223.jpeg
Agresor opuszcza gniazdo
Agresor opuszcza gniazdo
Powrót Jadzi o 19:21
Powrót Jadzi o 19:21
Jadzia odpoczywa, ocalałe jajko pozostaje na skraju gniazda
Jadzia odpoczywa, ocalałe jajko pozostaje na skraju gniazda
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 1214
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po spędzeniu nocy w gnieździe Jadzia wyfrunęła o 5:59. Wróciła o 7:10 z kępą trawy i zabrała się za wyścielanie dołka. Czyżby szykowała się na złożenie kolejnego jajka... O 7:25 sfrunęła na dwie minuty po kolejną porcję trawy na wyściółkę, którą starannie przygotowuje. O 7:30 nastąpiła krótka przerwa techniczna w transmisji. Po przerwie o 7:57 zastałem Jadzię siedzącą w gnieździe. Wyfrunęła o 10:48, prawdopodobnie na żerowanie. Wróciła o 15:16 i od razu odstraszała, po czym położyła się na gnieździe. O 16:30 zaczęła co rusz spoglądać w niebo. O 17:05 sfrunęła na łąkę pod gniazdem po trawę na wyściółkę. Na podstawie jej zachowania w ciągu wieczoru można przypuszczać, że przygotowuje sobie gniazdo na zniesienie kolejnego jajka... Ponownie wyfrunęła o 19:06. Przyleciała po chwili z kępą suchej trawy, którą rozścieliła pośrodku gniazda. Wyfrunęła po raz kolejny o 19:31. O 19:49 w gnieździe pojawia się agresywny samiec, ale nie zastaje w nim Jadzi, po czym odlatuje o 19:53. Po chwili wraca Jadzia z dużą kępą darni, którą starannie rozkłada na wyściółce. Tak więc wszystko wskazuje na to, że szykuje się jednak na zniesienie jajka w nocy...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Terka
MODERATOR
Posty: 582
Rejestracja: 27 cze 2022, 19:28

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Terka »

15 kwietnia 23:06 Jadźka zniosła :jajo:

Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „WICINA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości